Już dziś odbędzie się pierwszy konkurs prestiżowego Turnieju Czterech Skoczni. Jak każdego roku, tak i tym razem zawody odbędą się na czterech skoczniach: Oberstdorf (30 grudnia, godz. 16.30), Garmisch-Partenkirchen (1 stycznia, godz. 14.00), Innsbruck (4 stycznia, godz. 14.00) oraz Bischofshofen (6 stycznia, godz. 17.00).
W ubiegłym roku niekwestionowanym zwycięzcą Turnieju został Kamil Stoch, który jako drugi w historii zdołał zwyciężyć we wszystkich 4 konkursach. Wcześniej dokonał tego jedynie Sven Hannawald.
W tegorocznej edycji powtórzenie tego wyczynu wydaje się mało prawdopodobne, choć Kamil Stoch obok R. Kobayashiego i Piotra Żyły zaliczany jest do faworytów klasyfikacji generalnej Turnieju.
Już dziś o godz. 16.30 odbędą się pierwsze zawody – w Oberstdorfie. Sprawdziliśmy, kto według bukmacherów ma największe szanse na rozpoczęcie Turnieju Czterech Skoczni od zwycięstwa.
Według bukmacherów zdecydowanym faworytem dzisiejszego konkursu jest R. Kobayashi, na którego zwycięstwo ustalono kurs: 2.15 (STS), 2.25 (Fortuna), 1.83 (Forbet).
Szanse Kamila Stocha na zwycięstwo w Oberstdorfie bukmacherzy również oceniają wysoko. Ustalono następujące kursy: 4.75 (STS i Fortuna), 5.00 (Forbet).
Kolejnym z faworytów jest Piotr Żyła, choć w przypadku Piotra szanse na zwycięstwo są nieco mniejsze, co odzwierciedlają ustalone przez bukmacherów kursy: 6.00 (STS), 7.50 (Fortuna), 10.00 (Forbet).
Czy naszym zawodnikom uda się pokonać faworyzowanego Japończyka? A może dojdzie do niespodzianki i zwycięży ktoś spoza faworyzowanej trójki? Przekonamy się dziś wieczorem.