Tonik do twarzy – najlepszy przyjaciel pięknej skóry
Nie ulega wątpliwości, że tonik do twarzy powinien znajdować się w kosmetyczce każdej dbającej o urodę kobiety. Ten wielofunkcyjny kosmetyk trudno jest zastąpić, mimo że od kilku lat sklepowe półki okupują płyny micelarne, które przez wiele osób traktowane są jako nowoczesna alternatywa dla toników. Podejście takie jest z gruntu błędne, gdyż oba preparaty służą innym celom i jeden nie powinien być używany w zastępstwie drugiego. Jednak o ile bez miceli możemy spokojnie obyć się w naszej codziennej pielęgnacji, tak bez toniku do twarzy ani rusz. Sprawdźmy, dlaczego kosmetyk ten stanowi podstawę efektywnego i kompleksowego dbania o skórę.
Do czego właściwie służy tonik?
Jednak zanim bliżej przyjrzymy się wszystkim zaletom toniku, warto poświęcić chwilę na zgłębienie roli, jaką odgrywa on w pielęgnacji naszej skóry.
Tonik do twarzy jest szarą eminencją wśród kosmetyków, których potrzebuje nasza skóra. Mimo iż uważa się, że to żel oczyszczający lub krem nawilżający stanowią podstawę rytuału pielęgnacyjnego, to właśnie dobry tonik do twarzy sprawia, że powyższe preparaty mogą w całej okazałości zaprezentować swój potencjał. Bez toniku bowiem kosmetyki te działają niewydajnie, a w pewnych przypadkach mogą nawet zaszkodzić naszej skórze. Jak to możliwe? Wyjaśniamy.
Żel lub pianka mają za zadanie dogłębnie oczyścić cerę z zabrudzeń oraz toksyn, wniknąć w pory i usunąć ewentualne resztki makijażu. Nawet najłagodniejszy preparat oczyszczający zawiera jednak substancje myjące, które zmieniają pH skóry z naturalnego, czyli kwaśnego, na zasadowy. Zbyt wysoki odczyn narusza barierę hydrolipidową skóry i sprawia, że staje się ona wrażliwa, przesuszona i bardziej podatna na rozwój drobnoustrojów. A to z kolei prosta droga do powstania niedoskonałości, wyprysków i zmian trądzikowych. Aby tego uniknąć, należy po oczyszczeniu twarzy żelem lub pianką zastosować dobry tonik do twarzy, który przywróci skórze lekko kwaśne pH (czyli ok. 4,7), nawilży i ukoi drobne podrażnienia.
Co więcej, tonik pomaga dobroczynnym składnikom kremów nawilżających, przeciwzmarszczkowych i matujących przeniknąć w głąb skóry, dzięki czemu szybciej zauważamy efekty ich działania, a osiągnięte rezultaty są lepiej widoczne. Tonik bowiem składa się w lwiej części z wody, która jest tzw. promotorem wchłaniania – dzięki niej warstwa rogowa skóry staje się lepiej nawodniona, a co za tym idzie – bardziej przepuszczalna i podatna na transport składników aktywnych. Tak więc bez udziału toniku dobroczynne działanie kremów jest znacznie ograniczone.
Dodatkowo warto wspomnieć, że najlepszy tonik do twarzy będzie posiadał również właściwości odświeżające i orzeźwiające, co docenić możemy zwłaszcza latem. Spocona i błyszcząca cera po zastosowaniu toniku (tutaj sprawdzają się zwłaszcza te w formie mgiełki) w mgnieniu okaz odzyska świeży i matowy wygląd. Z kolei nawilżające właściwości toników docenią posiadaczki skóry suchej i zmęczonej, która zimą cierpi z powodu klimatyzacji, nawiewów i zbyt ciepłych grzejników. Przesuszona, szorstka cera będzie nam wdzięczna, jeśli w ciągu dnia potraktujemy ją chmurką toniku w atomizerze.
Tonik a płyn micelarny
W tym momencie należy wspomnieć o pewnym dość rozpowszechnionym przekonaniu, które w rzeczywistości stanowi mit warty obalenia. Często spotykamy się ze stwierdzeniem, iż tonik do twarzy może być zastąpiony przez płyn micelarny. Oczywiście nie jest to prawdą. Oba kosmetyki posiadają inne przeznaczenie i jeden nie powinien być używany w zastępstwie drugiego. Jak już wiemy, tonik przywraca skórze fizjologiczne pH, nawilża i przygotowuje ją do aplikacji kremu lub serum odżywczego. Płyn micelarny nie spełnia żadnej z tych funkcji, jego rolą jest jedynie zmycie makijażu i wstępne oczyszczenie cery z zabrudzeń. Fakt, że po jego użyciu skóra wydaje się czysta, matowa i przyjemnie napięta nie oznacza, że rzeczywiście taka jest, a my możemy zakończyć pielęgnację buzi na tym etapie. Po zastosowaniu miceli konieczne jest głębsze oczyszczenie porów przy użyciu żelu lub pianki i przejście do trzeciego kroku pielęgnacji, a więc do tonizowania cery. Dopiero po zastosowaniu toniku może nastąpić nawilżanie jej kremem, odżywianie serum itd. Pominięcie któregokolwiek kroku w rytuale pielęgnacyjnym sprawia, że staje się on mniej efektywny, a nawet szkodliwy.
Oczywiście produkty używane na każdym z etapów mogą się różnić, a więc, zamiast płynu micelarnego możemy użyć olejów, które równie efektywnie zmyją tusz i szminkę, natomiast tonik możemy zastąpić hydrolatem, który również przywróci naszej skórze naturalne pH (o czym w dalszej części artykułu). Najważniejsze jest to, aby nie pomijać żadnego z etapów doprowadzania cery do porządku. To prawda, że ilość kroków, które należy wykonać, aby cieszyć się w pełni oczyszczoną i nawilżoną cerą, może przyprawić o zawrót głowy początkujące adeptki sztuki kosmetycznej, jednak nie należy się zrażać, gdyż cały schemat jest prostszy, niż mogłoby się wydawać. Podstawowy model wyglądałby mniej więcej tak: wstępne pozbycie się makijażu – głębsze oczyszczanie – tonizowanie – nawilżanie lub odżywianie. Do takiego bazowego rytuału pielęgnacyjnego od czasu do czasu powinnyśmy dodać peeling złuszczający, serum, maseczkę oczyszczającą (lub według potrzeb przeciwzmarszczkową, nawilżającą, normalizującą) oraz zabiegi w gabinecie kosmetycznym.
Skład składowi nierówny, czyli tonik do twarzy pod lupą
Skoro poruszyliśmy kwestię składu toniku i zaznaczyliśmy, że w większości jest on złożony z wody, przeanalizujmy, co jeszcze, oprócz H2O, zwykle znajduje się w tego typu kosmetykach.
Już na samym początku warto zaznaczyć, że toniki mogą posiadać bardzo zróżnicowane składniki aktywne, dlatego najlepiej dobierać tonik do typu skóry. Produkty tonizujące w zależności od przeznaczenia mogą cechować się właściwościami ściągającymi, matującymi, przeciwzmarszczkowymi, a nawet rozświetlającymi, dlatego przed sięgnięciem po pierwszy lepszy produkt z drogeryjnej półki, zastanówmy się, na jakim efekcie nam zależy i jaki rezultat chcemy osiągnąć.
Kolejna ważna uwaga dotyczy składników, które mogą podrażniać skórę. Starajmy się wybierać produkty pozbawione syntetycznych dodatków, takich jak drażniące PEG-i, mogące powodować uczulenia Linalool, Benzyl Alcohol, Limonene, komedogenny Hydrogenated Castor Oil, czy niebezpieczne SLS-y i SLES-y. Jak ognia należy unikać także alkoholu denaturowanego (Alcohol denat./SD alcohol), czy etanolu (Ethanol/Ethyl Alcohol), które przyczyniają się do znacznego wysuszania twarzy. Najlepszy tonik do twarzy to tonik do twarzy bez alkoholu, bez chemicznych kolorantów oraz syntetycznych substancji zapachowych, które najczęściej oznaczane są za pomocą lakonicznego Fragrances. A więc jakich składników szukać, biorąc pod uwagę typ naszej cery?
Tonik do twarzy trądzikowej – wymagająca specjalistycznej opieki skóra ze skłonnością do wyprysków powinna stawiać na preparaty o działaniu oczyszczającym i bakteriobójczym, jednak bez efektu przesuszenia cery. W składzie szukajmy wyciągu z zielonej herbaty, niacynamidu, szałwii i nagietka. Mile widziane są także kwasy (np. laktobionowy, migdałowy, AHA) o działaniu delikatnie złuszczającym. Eksfoliujący tonik do twarzy trądzikowej rozjaśni przebarwienia, oczyści i ułatwi przeniknięcie w głąb skóry czynników aktywnych kremu, gdyż te nie będą musiały przebijać się przez grubą warstwę martwego naskórka.
Tonik do twarzy tłustej – posiadaczki skóry błyszczącej, z tendencją do zaskórników i do nadmiernej produkcji sebum szczególnie chętnie sięgają po toniki. Te o właściwościach ściągających i matujących będą zawierać wyciąg z ogórka, białej wierzby, czy skrzypu polnego. Najlepszy tonik do twarzy tłustej wyreguluje wydzielanie łoju, odświeży oraz nie dopuści do rozwoju bakterii na powierzchni buzi. W przypadku tego rodzaju cery dobrze sprawdzają się również zwykłe toniki nawilżające bogate w humektanty, np. aloes, mocznik, czy kwas hialuronowy. Często okazuje się bowiem, że skóra przetłuszcza się nie ze względu na skłonności genetyczne, ale z powodu niedostatecznego nawilżenia, a wydzielając sebum, próbuje zrekompensować sobie braki w nawodnieniu. Zapewnienie jej wymaganego poziomu nawilżenia może w tym przypadku całkowicie rozwiązać problem błyszczenia się i rozszerzonych porów.
Tonik do twarzy suchej i wrażliwej – w tym przypadku należy szczególnie uważnie wczytywać się w skład kosmetyku i upewnić się, że nie zawiera on szkodliwego etanolu, alkoholu denaturowanego, substancji zapachowych i potencjalnych składników uczulających. Naturalny tonik do twarzy o działaniu nawilżającym będzie koił zaczerwieniony naskórek, złagodzi ewentualne podrażnienia wywołane zbyt agresywnym preparatem oczyszczającym i przywróci równowagę hydrolipidową skóry. W składzie kosmetyku najlepiej szukać wody różanej, rumianku, aloesu, czy lawendy.
Tonik do twarzy naczynkowej – delikatne nawilżenie i wzmocnienie naczyń krwionośnych to rezultaty, których oczekujemy, stosując tego rodzaju produkt. Skóra naczynkowa bardzo gwałtownie reaguje na niewłaściwą pielęgnację, dlatego wybierając tonik do skóry naczynkowej, rygorystycznie kierujmy się oznaczeniami na etykietach i wybierajmy preparaty przeznaczony właśnie do tego typu cery. Szukać powinnyśmy kosmetyków pozytywnie wpływających na kondycję naczyń, zapobiegających ich kruchości i wyrównujących koloryt skóry, a więc zawierających wyciąg z oczaru wirginijskiego, kasztanowca, arniki górskiej lub miłorzębu japońskiego. Wystrzegajmy się składników znanych ze swych zdolności rozszerzania lub obkurczania naczyń, np. mentolu, czy eukaliptusa. Cera naczynkowa nie lubi agresywnego traktowania, w co wlicza się także intensywne pocieranie naskórka wacikiem. W tym przypadku o wiele lepiej jest postawić na produkty w formie sprayu lub mgiełki, które po rozpyleniu delikatnie wklepujemy w buzię.
Tonik do twarzy dojrzałej – musi być produktem do zadań specjalnych. Kwasy owocowe, witamina C oraz E, wyciąg z soi, olej lniany lub jojoba oraz zwalczający wolne rodniki kwas hialuronowy to propozycje składników, które powinny znajdować się w toniku anti-age. Tego rodzaju kosmetyk pomoże pozbyć się przebarwień, utrzyma stały poziom nawilżenia skóry, wspomoże regenerację nadwyrężonej bariery hydrolipidowej i pozwoli na łatwiejsze wniknięcie w skórę składników aktywnych kremów.
Hydrolaty – roślinna alternatywa warta uwagi
Naturalny tonik do twarzy kupiony w drogerii nie jest jedyną opcją na odświeżenie skóry i na przywrócenie jej fizjologicznego pH. Coraz popularniejszą alternatywą dla toników są hydrolaty, czyli wody kwiatowe. Powstają one w procesie destylacji ziół i kwiatów, które poddawane są działaniu pary wodnej. W wyniku tej czynności rośliny wydzielają olejki eteryczne oraz dodatkowy produkt uboczny, którym jest właśnie woda kwiatowa bogata w substancje nawilżające, kojące lub antyseptyczne.
Hydrolat jest tak cenionym produktem tonizującym, gdyż jego pH zbliżone jest do odczynu ludzkiej skóry. Dodatkowo woda kwiatowa cechuje się bardzo wysokim bezpieczeństwem i jest tolerowana nawet przez osoby mające problemy z alergią, zmagające się ze skórą wrażliwą, czy bardzo przesuszoną.
Wybierając hydrolat odpowiedni do naszego typu cery, kierujmy się wiedzą wyniesioną z powyższego przeglądu toników. Rośliny zastosowane w kosmetykach tonizujących będą miały podobne działanie, występując pod postacią hydrolatu. Dla przykładu hydrolat z oczaru wirginijskiego będzie świetnie nadawał się do pielęgnacji cery tłustej, z rozszerzonymi porami i widocznymi niedoskonałościami. W jego zastępstwie użyć możemy wody kwiatowej powstałej na bazie bławatka lub werbeny. Cera sucha i wrażliwa będzie nam wdzięczna, jeśli podarujemy jej kilka kropel hydrolatu różanego. Zwłaszcza ten powstały na bazie róży damasceńskiej jest znany ze swych właściwości kojących, wyciszających i głęboko nawilżających. Cera naczynkowa polubi się z hydrolatem z kwiatów lipy, natomiast ta trądzikowa – z hydrolatem z czystka, z drzewa herbacianego, rozmarynu, czy lawendy. W pielęgnacji cery dojrzałej wypróbować możemy wodę kwiatową z drzewa sandałowego.
Hydrolat sprawdzi się nie tylko jako naturalny tonik do twarzy. Warto go stosować także w przypadku przemęczenia, niedospania i cieni pod oczami. Płatki kosmetyczne nasączone wodą kwiatową (np. z róży damasceńskiej) i położone na powiekach są w stanie zdziałać cuda! Dodatkową zaletą jest piękny zapach hydrolatów, który w zależności od destylowanych roślin może działać energetyzująco, relaksująco lub uspokajająco. Hydrolaty co prawda nie pachną tak intensywnie, jak olejki eteryczne, jednak ich przyjemny aromat jest wyraźnie wyczuwalny i niezwykle przyjemny. Tak więc, stosując wody kwiatowe, możemy liczyć na skuteczną i delikatną pielęgnację cery oraz na aromaterapię w jednym!
Jak używać toniku?
Wiemy już, że tonik do twarzy powinien być stosowany po aplikacji preparatu oczyszczającego, ale przed nałożeniem kremu. Teraz przyjrzyjmy się sposobom aplikacji tego kosmetyku, gdyż czynność ta nie jest tak banalna, jak mogłoby się wydawać.
Zwykły dobry tonik do twarzy służący do nawilżania skóry i wyrównywania pH stosujemy rano i wieczorem jako jeden z kroków oczyszczania cery. Nie dajmy się zwieść tym, którzy mówią, że w czasie nocy buzia się nie brudzi. Skóra także podczas snu wydziela sebum oraz jest narażona na działanie roztoczy i bakterii, które znajdują się na naszej poduszce. Zastosowanie toniku nie musi ograniczać się do dwukrotnego użycia. Za każdym razem, kiedy czujemy, że nasza skóra jest przesuszona, ściągnięta lub przeciwnie – zbyt błyszcząca i przetłuszczona – możemy potraktować ją tonikiem. Wyjątek stanowią toniki złuszczające, które stosujemy zgodnie z zaleceniami opisanymi na opakowaniu – zwykle jest to jedna lub dwie kuracje w tygodniu.
Aplikacja toniku będzie różniła się także w zależności od typu opakowania i w konsekwencji, od sposobu pozyskiwania płynu z buteleczki. Cały czas najpopularniejszą metodą jest wylanie kilku kropel kosmetyku na płatek kosmetyczny lub wacik i przecieranie nim twarzy, szyi i dekoltu. Sposób ten ma swoje zalety, a jedną z nich jest mikropeeling, którego dokonujemy, pocierając skórę płatkiem i tym samym wykonując delikatny masaż połączony ze ścieraniem martwego naskórka. Rzecz jasna peeling ten jest bardzo powierzchowny, jednak wykonywany codziennie jest w stanie poprawić wchłanialność kremów i zapobiec powstawaniu płytkich zaskórników. Używanie płatków kosmetycznych ma też swoje wady: po pierwsze, spora część toniku, zamiast lądować na naszej twarzy, pozostaje na waciku, a po drugie – rozwiązanie to jest niezbyt ekologiczne, jako że zużywając od kilku do kilkunastu płatków dziennie, generujemy sporą ilość odpadów. Posiadaczki wrażliwej cery naczynkowej lub bardzo zaognionych zmian trądzikowych także zrezygnują ze stosowania wacików – w ich przypadku nawet delikatny masaż może pogorszyć kondycję skóry.
Na szczęście istnieje więcej niż jedna alternatywa. Zamiast wacików czy płatków możemy użyć po prostu naszych rąk. Wystarczy kilka kropel toniku wylać w zagłębienie dłoni i delikatnie wklepać w twarz. Także atomizery są bardzo wygodne, jeśli chodzi o aplikację toniku. Rozpylają one mgiełkę, która równomiernie osiada na wszystkich częściach naszej twarzy. Aplikujemy ją z odległości kilkunastu centymetrów i osuszamy chusteczką lub papierowym ręcznikiem. Jest to konieczne, gdyż tonik, parując z powierzchni skóry, pociąga za sobą wilgoć znajdującą się w komórkach.
Tonik do twarzy – naturalny sposób na piękną cerę
Naturalny tonik do twarzy kupiony w drogerii jest na pewno rozwiązaniem godnym polecenia. Brak substancji drażniących i syntetycznych barwników z pewnością przyczynia się do poprawy kondycji naszej skóry. Jeśli jednak chcemy spróbować prawdziwego minimalizmu w stylu eko, zdecydujmy się na domowy tonik do twarzy, który przygotujemy ze składników znajdujących się w lodówce. Kosmetyki wytwarzane w zaciszu naszych czterech ścian mają tę zaletę, że w większości przypadków nie podrażniają i nie powodują uczuleń, gdyż są przyrządzone z produktów pochodzenia roślinnego, a my w stu procentach wiemy, co w takim kosmetyku się znajduje. A jeśli przed ich przyrządzeniem powstrzymuje nas myśl, że będziemy musieli nauczyć się warzyć wymyślne mikstury – porzućmy tego rodzaju troski. Nie trzeba studiować chemii, żeby wiedzieć, jak zrobić tonik do twarzy. Przygotowanie większości z nich jest banalnie proste, a oto kilka dowodów:
Tonik do cery trądzikowej – przyrządzimy go na bazie ogórka. Ogórkowy tonik do twarzy domowej roboty będzie działał rozjaśniająco, delikatnie ściągająco i oczyszczająco. Istnieją co najmniej dwa sposoby na stworzenie zielonej mikstury: możemy albo zetrzeć ogórek na tarce o drobnych oczkach i przecisnąć powstałą masę przez gazę uzyskując odżywczy sok, albo zalać starty ogórek gorącą wodą i dopiero po wystudzeniu przecisnąć przez gazę. Powstały tonik możemy wzbogacić sokiem z cytryny, który będzie działał odkażająco albo dodać łyżeczkę miodu, by uzyskać silniejszy efekt odżywczy. Pamiętajmy, że ogórek przed starciem należy jak najcieniej obrać ze skórki, gdyż to właśnie pod nią znajduje się najwięcej cennych substancji.
Tonik do cery tłustej – tonik do twarzy z octu jabłkowego sprawdzi się świetnie w przypadku cery problematycznej, skłonnej do wyprysków i zaskórników. Ma działanie ściągające, regulujące i wzmacniające, jako że ocet z jabłek zawiera szereg witamin (A, C, E, PP), minerały (potas, cynk, miedź), flawonoidy i antyoksydanty. Najprostszy przepis zawiera tylko dwa składniki: ocet i wodę, które w proporcji 100 ml octu i 50 ml wody mieszamy ze sobą i aplikujemy na miejsca, w których pojawiają się zmiany i wypryski.
Zamiast wody możemy użyć też naparu z zielonej herbaty, dzięki czemu nasz domowy tonik do twarzy nabierze właściwości antyoksydacyjnych. A jeśli zależy nam na działaniu bakteriobójczym, przygotujmy wywar z łopianu. Garść świeżych lub suszonych liści gotujemy w niewielkiej ilości wody przez 2 min, a następnie schładzamy, przecedzamy i doprawiamy łyżką octu lub soku cytrynowego.
Tonik do cery suchej – w tym przypadku najlepiej sprawdzi się rumianek. Koszyczek ekologicznego suszonego rumianku (lub łyżkę świeżych kwiatów) zalewamy wrzącą wodą destylowaną i czekamy 15 min, aż napar naciągnie. Po przecedzeniu kosmetyk możemy wzbogacić łyżką nawilżającej gliceryny. Rumiankowy tonik do twarzy domowej roboty nie tylko nawilża, ale także reguluje pracę gruczołów łojowych, więc sprawdzi się również w przypadku cery tłustej i mieszanej.
Bardzo popularną miksturą, którą możemy z łatwością wykonać w zaciszu domowym, jest łagodzący tonik ryżowy wykazujący działanie zmiękczające, kojące i uelastyczniające. Pół szklanki ryżu (najlepiej brązowego) zalewamy gorącą wodą i odstawiamy do namoczenia na kilka godzin, co jakiś czas mieszając miksturę. Po upływie tego czasu zlewamy wodę ryżową do czystej szklanej buteleczki i aplikujemy dwa razy dziennie. Jeśli w ciągu 3 dni nie zużyjemy całej zawartości opakowania, musimy przygotować nową porcję toniku.
Tonik do cery wrażliwej – domowy tonik do twarzy skłonnej do podrażnień może być przygotowany na bazie płatków róż. W tym celu do zagotowanej wody destylowanej dodajemy dwie garście płatków z ciemnych kwiatów róży i gotujemy, by te straciły swój kolor. Po odcedzeniu i wystudzeniu preparat jest gotowy do aplikacji na skórę. Działa bardzo delikatnie, nawilża, koi i wykazuje właściwości antyseptyczne.
Tonik do cery dojrzałej – dobrą propozycją może być tutaj preparat na bazie rozmarynu i imbiru o właściwościach ujędrniających, poprawiających ukrwienie i wyrównujących koloryt cery. Wystarczy zaopatrzyć się w kawałek korzenia imbiru oraz średnią gałązkę rozmarynu. Oba składniki gotujemy w niewielkiej ilości wody przez 5 min, po czym odcedzamy i dodajemy sok z połówki cytryny. Uzupełniamy połową szklanki wody przegotowanej lub destylowanej.
Popularnością cieszy się także kosmetyk pietruszkowy, który dzięki witaminie C, mikroelementom i chlorofilowi wygładza cerę, likwiduje przebarwienia i redukuje widoczność porów. Jedyne czego potrzebujemy to pęczek pietruszki i woda destylowana. Natkę drobno siekamy, zalewamy wodą i doprowadzamy do wrzenia. Następnie studzimy, przecedzamy i używamy co najmniej dwa razy dziennie.
Jak widać, nie trzeba wiele wprawy, by wiedzieć, jak zrobić tonik do twarzy, który będzie przyjazny naszej cerze, bezpieczny oraz efektywny. Mimo wszelkich zalet, domowe specjały kosmetyczne mają jedną dużą wadę: szybko się psują, więc w lodówce, w zależności od użytych składników, mogą być przechowywane od 2 dni do maksimum tygodnia.
Tonik do twarzy to kosmetyczny must have każdej kobiety chcącej świadomie i z troską podchodzić do pielęgnacji swojej cery. Dobry tonik do twarzy bez alkoholu, syntetyków i parabenów jest nie tylko ogniwem łączącym efektywne oczyszczanie i głębokie nawilżanie, ale także elementem, dzięki któremu nasza skóra jest w stanie utrzymać naturalną równowagę. Organizm ludzki to machina potężna, ale jednocześnie bardzo wrażliwa i podatna na zmiany: każdy czynnik destabilizujący tę kruchą harmonię wywołuje reperkusje, które na pewno negatywnie odbiją się na kondycji naszego ciała – jeśli nie od razu, to na pewno za jakiś czas. Dlatego właśnie tak ważne jest utrzymanie optymalnego stanu równowagi – także, jeśli chodzi o cerę. A tonik do twarzy taką równowagę zapewnia.
 | Joanna Gromada Autorem tekstu jest Joanna Gromada. Z wykształcenia filolożka, miłośniczka języków obcych, wielbicielka malarstwa i kotów. Z pasją pisze o modzie i urodzie, bo uważa, że choć najważniejsze jest niewidoczne dla oczu, warto zadbać także o to, co widać. |