System Labouchere’a w zakładach bukmacherskich 

System Labouchere’a jest dobrze znany wielu osobom grającym w ruletkę, ponieważ to na jej potrzeby został pierwotnie stworzony. Jednak okazuje się, że również gracze obstawiający zakłady bukmacherskie mogą z niego z powodzeniem korzystać. Na czym polega ten rodzaj stawkowania oraz jakie są jego przewagi (ale też zagrożenia), opisujemy poniżej.

System Labouchere’a – zasada działania 

System Labouchere’a to system progresji malejącej, którą z innych sposobów na stawkowanie kolejnych etapów gry wyróżnia zwiększanie stawek po każdym przegranym zakładzie. Trzeba też dodać, że system Labouchere’a jest odmianą stałego profitu, czyli takiego systemu stawkowania, w którym gracz na początku gry ustala, jaki zysk ma zamiar osiągnąć. Ponieważ system wymyślony został pod grę w ruletkę, ma przełożenie na zakłady bukmacherskie o kursach w okolicy 2,0. Ale do rzeczy, przyjrzyjmy się, jak ustalane są stawki kolejnych zakładów w systemie Labouchere’a. 

Kiedy gracz zdecyduje, jaki profit ma przynieść gra, musi rozpisać tę kwotę w formie sumy mniejszych kwot. Typer ma w tym zakresie pełną dowolność, dla przykładu 50 zł można przedstawić jako 25 zł + 25 zł; 10 zł + 20 zł + 30 zł; 5 zł + 5 zł + 10 zł + 2 zł + 2 zł + 1 zł + 5 zł + 10 zł + 5 zł + 5 zł itd. Jeśli planowany zysk rozbijemy tylko na 2 kwoty, zagwarantujemy sobie rozegranie tylko 1 etapu gry, jest więc to zbyt niebezpieczne (chybiony zakład oznacza koniec gry). Im więcej liczb wchodzi w skład danego równania, tym więcej etapów gry mamy zapewnionych i gra jest mniej ryzykowna.  

Kiedy już mamy rozpisane równanie, liczby składające się na sumę przepisujemy w formie ciągu. Tu także kolejność może być absolutnie dowolna. Teraz możemy przystąpić do obstawiania. Nasza pierwsza stawka to suma pierwszej oraz ostatniej liczby ciągu. O ile zakład jest trafiony, skreślamy te liczby z naszego ciągu (ciąg ulega skróceniu) i stawiamy kolejny zakład – znów za sumę pierwszej i ostatniej liczby z naszej aktualnej rozpiski. Co jednak zrobić w sytuacji, kiedy zakład jest chybiony? Wtedy sumę, która stanowiła stawkę przegranego zakładu, dopisujemy na końcu ciągu (ciąg ulega wydłużeniu) i stawiamy zakład analogicznie za sumę pierwszej i ostatniej liczby nowego ciągu. 

Niezależnie od tego, czy nasza gra to pasmo wygranych, czy po drodze zdarzyły się również przegrane, jeśli ostatecznie uda nam się skreślić wszystkie liczby ciągu, zdobywamy zaplanowany zysk. Natomiast zupełna przegrana w systemie Labouchere’a następuje wtedy, gdy nasz bankroll się wyczerpie lub jest na tyle mały, że nie jesteśmy w stanie postawić zakładu w żądanej wysokości. 

System Labouchere’a – przykład 

Choć wyjaśnienie sposobu działania systemu Labouchere’a zajmuje dłuższą chwilę, tak naprawdę jest to prosty sposób stawkowania zakładów bukmacherskich. Najlepiej zobaczyć to na konkretnym przykładzie. Załóżmy więc, że chcemy uzyskać z gry 150 zł zysku – najpierw więc rozpisujemy sobie tę kwotę w postaci sumy np.: 10 + 20 + 30 + 40 + 50. Następnie zapisujemy te liczby w dowolnej kolejności tak, by powstał ciąg: 10, 40, 50, 30, 20. Obstawiając zakłady bukmacherskie o kursach 2,00, gra może przebiegać np. w ten sposób: 

W zależności od tego, ile ustalimy poziomów gry oraz jakie będą wyniki kolejnych zakładów, gra może trwać długo lub krótko. Na pewno bardzo ważnym elementem planu jest wyznaczenie wysokości budżetu, jaki chcemy przeznaczyć na grę – jeszcze przed jej rozpoczęciem. W ten sposób zdecydowanie ułatwimy sobie ustalenie momentu, w którym grę należy przerwać, jeśli stawiane zakłady nie będą wystarczająco skuteczne. 

System Labouchere’a – opinie

System Labouchere’a ma przewagę nad wieloma innymi systemami progresywnymi, która polega na niskich wymogach co do skuteczności typera. Zakładając, że gracz obstawia zakłady bukmacherskie o kursie zbliżonym do 2,00, wystarczy skuteczność w okolicach 34%, aby osiągał z gry pewne zyski. Jeśli więc 1 na 3 postawione przez nas zakłady okaże się poprawny, na pewno nie będziemy stratni. Poza tym, chociaż system Labouchere’a jest rodzajem progresji, stawki wnoszone po zakładach przegranych nie rosną w zawrotnym tempie, a gracz ma możliwość obstawienia wielu zakładów (o ile odpowiednio rozbije planowany zysk na mniejsze etapy). Te cechy omawianego systemu oznaczają, że może się on nadawać do gry o długoterminowych celach, przynosząc stałe, choć niekoniecznie duże zyski.  

Trzeba jednak pamiętać, że każda progresja wymaga posiadania odpowiednio dużego kapitału na grę, który udźwignie ewentualne dłuższe serie przegranych. Dla zobrazowania tego warunku wystarczy dodać, że optymalnie jest, gdy planowany zysk stanowi nie więcej niż 5% budżetu przeznaczonego na obstawianie zakładów bukmacherskich. Dla wielu graczy może to być warunek nie do przejścia, a system Labouchere’a ma niestety więcej wad. Jak każda progresja jest mocno ryzykowny, gdyż ciągłe zwiększanie stawek w przypadku serii chybionych zakładów, choć nie jest gwałtowne, może doprowadzić do dość szybkiego bankructwa gracza. Nawet jeśli gra zaczyna się od niskich stawek, po pewnym czasie może dojść do stawek bardzo wysokich. Co więcej, finalny zysk – w porównaniu do kwot, jakimi ryzykujemy – wydawać się może niezbyt duży.