Dla Igi Świątek, nie licząc tegorocznej występu w turnieju głównym wielkoszlemowego Australian Open, udział w zawodach WTA International w Budapeszcie, to absolutny debiut na tym poziomie rozgrywkowym. Reprezentantka Polski w stolicy Węgier nie zadowoliła się samym przejściem eliminacji i z bardzo dobrej strony pokazała się także w pierwszej rundzie. W nagrodę w czwartek powalczy o pierwszy ćwierćfinał w karierze. Zadanie będzie trudne, bowiem 17-latka stanie oko w oko z rozstawioną z numerem jeden Alison van Uytvanck.
O ile Świątek może mówić o gładkim wygraniu inauguracyjnego meczu w głównej drabince (na korcie spędziła wyłącznie 65 minut), tak jej belgijska rywalka musiała się sporo napracować, aby awansować do drugiej rundy. Van Uytvanck poprzeczkę bardzo wysoko postawiła Zvonareva. Doświadczona Rosjanka ostatecznie poległa 5:7, 5:7, ale to spotkanie kosztowało obie zawodniczki sporo sił.
Nic nie wskazuje, aby czwartkowy pojedynek miał być łatwy dla van Uytvanck. Wprawdzie tenisistki w rankingu WTA dzieli prawie sto miejsc (Belgijka 50. rakieta świata, Świątek 140.), to jednak w tym przypadku nie ma mowy o skreślaniu polskiej nastolatki.
Bukmacher Fortuna na wygraną turniejowej „jedynki” wystawił kurs 1.69. Tymczasem typując zwycięstwo naszej rodaczki możemy skorzystać z współczynnika 2,12. Jeśli Świątek wygra seta, to trafione zostanie zdarzenie z kursem 1,36 (Totolotek).
Obie tenisistki w przeszłości nie miały okazji spotkać się na korcie. Ich pierwszy bezpośredni pojedynek rozpocznie się nie wcześniej niż o 19:30.