Pięć skoków wartych 25 tysięcy euro – tak najszybciej można opisać o co chodzi w formule Willingen Five. Skoczkowie przez trzy dni będą rywalizować w Willingen i najlepszy z nich zgarnie czek na wspomnianą powyżej kwotę.
Pierwsza edycja tych zawodów odbyła się w ubiegłym roku – najlepszy okazał się Kamil Stoch, ale dobrze poradzili sobie także pozostali reprezentanci Polski – Dawid Kubacki był 6., Stefan Hula 7., Piotr Żyła 9., Maciej Kot 17., a Jakub Wolny 31.
Jak będzie tym razem? Po kilku przeciętnych występach do lepszej dyspozycji wrócił Kamil Stoch, który całkowicie zdominował ostatni konkurs Pucharu Świata w Lahti. W związku z tym jego notowania wzrosły, co widać po kursach bukmacherów. To właśnie reprezentant Polski według Fortuny jest największym faworytem do zwycięstwa w Willingen Five. Kurs na jego końcowy triumf wynosi 3, a na zajęcie miejsca w TOP 3 jest to 1,4. Tak prezentują si współczynniki na pozostałych skoczków: Stefan Kraft (3,25), Ryoyu Kobayashi (4,0), Markus Eisenbichler (10,0).
Bukmacher Fortuna przygotował również ofertę H2H na całą formułę Willingen Five. Typując, że Kamil Stoch zakończy rywalizację wyżej niż Stefan Kraft, można skorzystać z kursu 1,6 (stawiając na Austriaka jest to 2,1). Oto pozostałe pary: Stoch – Ryoyu Kobayashi (1,55 – 2,30), Piotr Żyła – Dawid Kubacki (1,85 – 1,85), Timi Zajc – Piotr Żyła (1,6 – 2,2), Stefan Kraft – Ryoyu Kobayashi (1,75 – 1,95).
Pierwsze skoki w ramach Willingen Five (w jego skład wchodzą: piątkowe kwalifikacje oraz cztery serie sobotnich i niedzielnych zawodów indywidualnych) odbędą się już w piątek.