ZakładyArtykułyPrawo hazardowe

Rejestr domen zakazanych

0

Rejestr domen zakazanych w Polsce – na czym polega i co oznacza dla graczy?

Rejestr domen zakazanych to narzędzie, które dotyczy wyłącznie stron z nielegalnymi grami hazardowymi. Co znajduje się w rejestrze, na czym polega jego działanie i pod jakim adresem znajduje się rządowy rejestr domen zakazanych? Jak w praktyce wygląda blokada dostępu do stron z hazardem i transferów pieniężnych u nielegalnych bukmacherów i w kasynach online? Czy można legalnie obejść rejestr zakazanych domen i jakie kary grożą za udział w zakładach bukmacherskich oraz grach kasynowych organizowanych niezgodnie z polskim prawem?

rejestr domen zakazanych

Rejestr domen zakazanych – co to takiego? 

Żeby wyjaśnić, czym jest rejestr domen zakazanych, trzeba się nieco cofnąć… dokładnie do grudnia 2016 r. Wtedy to przyjęte zostały przepisy nowelizujące ustawę o grach hazardowych, a wśród rewolucyjnych zmian znalazły się też te, na mocy których do życia powołano rejestr zakazanych domen. Powody rozpoczęcia prac legislacyjnych były różne, jednak generalnie sprowadzały się do potrzeby dostosowania prawa do rzeczywistości, w jakiej działa branża hazardowa. Jednym z głównych problemów była niemoc państwa polskiego w zakresie walki z nielegalnymi organizatorami hazardu online. Z kolei nieznanym dotychczas narzędziem na polskim rynku gier hazardowych okazał się być właśnie rejestr domen zakazanych, a cytując za ustawą: „Rejestr Domen Służących do Oferowania Gier Hazardowych Niezgodnie z Ustawą” 

Najkrócej mówiąc, rejestr ten to ciągle aktualizowana lista internetowych operatorów gier hazardowych, którzy oferują je na terenie Polski bez wymaganego zezwolenia czy koncesji. Rejestr został udostępniony w 2017 r. na stronie internetowej prowadzonej przez polskie Ministerstwo Finansów. Rejestr domen zakazanych jest dostępny dla każdego internauty i obejmuje adresy stron, na których oferowane są nielegalne zakłady rejestr domen zakazanych a kasyno onlinebukmacherskie oraz gry kasynowe, np. automaty do gier, ruletkę czy pokera. Jeśli więc dany operator nie posiada odpowiedniego zezwolenia na organizację hazardu – tak może być w przypadku zakładów bukmacherskich – powinien zostać dodany do rejestru. Z kolei na kasyno online nałożony jest w Polsce monopol państwa, dlatego siłą rzeczy wszelkie tego typu strony poza państwowym kasynem muszą do niego trafiać. 

Gdzie znajdziemy rejestr domen zakazanych? 

Jest tylko jedna strona, na której znajduje się prawdziwy rejestr domen zakazanych prowadzony przez Ministerstwo Finansów. W internecie można znaleźć też wiele innych serwisów, na których znajduje się rzekomy rejestr domen zakazanych, jednak nie można na nich polegać. Jedynie pod adresem hazard.mf.gov.pl znajduje się oryginalny, rządowy rejestr domen zakazanych. Bukmacherzy i organizatorzy innych gier hazardowych niż zakłady bukmacherskie, którzy widnieją na tej stronie, na 100% działają w Polsce nielegalnie. Natomiast na innych stronach rejestr domen zakazanych może być niepełny lub w ogóle zafałszowany. 

Do czego i komu potrzebny jest rejestr domen zakazanych? 

Rządowy rejestr domen zakazanych ma za zadanie wspomagać państwo w walce z szarą strefą, jaka rozpanoszyła się na rynku internetowych gier hazardowych w Polsce. Na marginesie mówiąc, sytuacja przed 2017 r. przedstawiała się faktycznie bardzo źle. Choć szacunki są różne, jeśli dla przykładu spojrzymy na zakłady bukmacherskie oferowane przez internet na terenie naszego kraju, niemal 2/3 udziałów w rynku miała właśnie szara strefa. Co więcej, często gracze nie mieli w ogóle świadomości, że korzystają z usług operatorów działających wbrew prawu, a co za tym idzie, że sami także je łamią. Dlatego rejestr domen zakazanych może być pomocny po pierwsze dla uczestników gier hazardowych, którzy mogą w każdej chwili wejść na stronę i sprawdzić, czy dana domena nie znajduje się na omawianej czarnej liście.  

Jednak główny zamysł pomysłodawców rejestru był inny. Poza stworzeniem i nieustannym aktualizowaniem danych zamieszczonych na dedykowanej stronie internetowej, ustawodawca przewidział również nałożenie określonych obowiązków związanych z rejestrem na wymienione podmioty. Chodzi bowiem przede wszystkim o odcięcie jakiejkolwiek możliwości gry na stronach oferujących hazard w sposób nielegalny dla osób przebywających w Polsce. 

rejestr domen zakazanych - blokada stronW pierwszej kolejności nowelizacja ustawy nałożyła nowe obowiązki na firmy telekomunikacyjne, które muszą blokować dostęp do stron, których adres został zamieszczony w rejestrze. Jak to w praktyce wygląda? Dostawcy płatności automatycznie otrzymują informacje na temat każdego nowego wpisu i mają 48 godzin na odcięcie dostępu do strony widniejącej pod danym adresem dla wszystkich osób przebywających na terytorium Polski. Co widzi użytkownik, który próbuje wejść na daną witrynę? Otóż trafia on na specjalną stronę informacyjną Ministerstwa Finansów, na której może przeczytać o zablokowaniu dostępu do określonego serwisu na podstawie przepisów ustawy hazardowej. Komunikat wyjaśnia, że w oparciu o te przepisy Ministerstwo Finansów prowadzi Rejestr Domen Służących do Oferowania Gier Hazardowych Niezgodnie z Ustawą i że wpisanie domeny do tego rejestru skutkuje jej zablokowaniem. Gracz może się od razu dowiedzieć, pod jakim adresem znajdzie pełen rejestr domen zakazanych oraz jakie są kary za udział w grach hazardowych organizowanych niezgodnie z prawem. Jednocześnie internauta może sprawdzić, gdzie znajdzie listę podmiotów posiadających zezwolenie na urządzanie hazardu. 

Poza tym specjalne obowiązki zostały nałożone także na dostawców usług płatniczych. Zgodnie z ustawą hazardową udostępnianie przez nich usług płatniczych w serwisach, które znajdują się w rejestrze domen zakazanych, jest zabronione. Dlatego jeśli operator płatności świadczy swoje usługi na stronie, która zostanie dodana do rejestru, ma maksymalnie 30 dni na zaprzestanie świadczenia tych usług w obrębie tej domeny. Jak widać, banki i inne podmioty umożliwiające dokonywanie transferów pieniężnych mają więcej czasu na wypełnienie obowiązków związanych z rejestrem domen zakazanych niż dostawcy internetu. Wynika to z kwestii formalno-prawnych, dotyczących głównie zapisów zawartych umów, ale też chęci umożliwienia graczom wycofania swoich środków z serwisów oferujących nielegalne gry hazardowe. 

Rejestr domen zakazanych a kary finansowe 

Nowelizacja ustawy hazardowej powołała do życia rejestr domen zakazanych i określiła, jakie obowiązki z nim związane mają dostawcy internetu i płatności działający w Polsce. Nowe obowiązki, jak łatwo się domyślić, nie spotkały się z entuzjazmem. Jednak, aby przepisy były egzekwowane, ustawodawca przewidział też wysokie kary finansowe za niewywiązywanie się z nałożonych zobowiązań. Ogólnie rzecz ujmując, kara za brak działań w rejestr domen zakazanych - karytym zakresie – zarówno dla przedsiębiorców telekomunikacyjnych, jak i dostawców usług płatniczych – wynosi do 250 tys. zł. Jej ostateczny wymiar zależy od długości czasu, w którym firma nie wypełniała swoich obowiązków oraz tego, jak wielu graczy wzięło w tym czasie udział w nielegalnych grach hazardowych danego kasyna/bukmachera. 

Czy rejestr domen zakazanych się sprawdza? 

Można powiedzieć, że ustawa hazardowa po nowelizacji z 2016 r. wprowadziła na polski rynek hazardowy zupełnie nowe rozwiązania, które wiążą się z surowymi restrykcjami. Czy jednak takie podejście do sprawy nielegalnych gier hazardowych okazało się skuteczne i czy faktycznie polscy gracze zostali odcięci od serwisów oferujących hazard wbrew prawu? Cóż, trzeba przyznać, że rejestr domen zakazanych i inne mechanizmy wynikające z noweli rzeczywiście radykalnie zmniejszyły udział szarej strefy w polskim rynku gier hazardowych, a do budżetu państwa polskiego zaczęły wpływać znacznie większe kwoty z podatku od gier. Sam rejestr domen zakazanych zaczął działać od 1 kwietnia 2017 r. i na tę chwilę (dane aktualne we wrześniu 2020 r.) jest w nim już ponad 12 tys. nielegalnych domen. Czy oznacza to, że aż tyle firm prowadzących nielegalną działalność hazardową „wyłapali” odpowiedzialni za prowadzenie rejestru funkcjonariusze Opolskiego Urzędu Celno-Skarbowego? Oczywiście nie. Okazuje się, że rządowy rejestr domen zakazanych dodaje jako osobną pozycję każdą domenę czy subdomenę, także niejednokrotnie do jednego operatora należy kilka czy… nawet kilkaset pozycji z rejestru. 

Tu właśnie pojawia się pierwszy problem. Jeśli przykładowo domena bukmachera, który działa nielegalnie, zostanie zamieszczona w rejestrze i zablokowana, może on stworzyć nową stronę o bardzo zbliżonej nazwie z tą samą zawartością. Dzięki temu gracz bez problemu rozpozna operatora i może kontynuować grę – do czasu, aż dostęp również do tej strony nie zostanie odcięty, a wtedy zapewne uruchomiona zostanie kolejna domena tego typu… Takie praktyki są szeroko stosowane przez nielegalnych organizatorów hazardu, którzy do swojej podstawowej, kojarzonej z marką nazwy domeny dodają ciągi cyfr czy znaków – czasem różnica leży tylko w 1 znaku. Taka „zabawa w kotka i myszkę” zdecydowanie obniża skuteczność rejestru domen zakazanych i na pewno jest wyzwaniem dla organów zajmujących się walką z szarą strefą w branży hazardowej. 

Jeśli natomiast chodzi o wywiązywanie się ze swoich obowiązków przez firmy telekomunikacyjne oraz dostawców płatności trzeba przyznać, że w zdecydowanej większości udaje im się terminowo sprostać nowym obowiązkom. Domeny, które trafiają do rejestru stają szybko niedostępne dla graczy znajdujących się w Polsce, a możliwość rejestr domen zakazanych - graczetransferu środków finansowych do i z nich jest blokowana. Rejestr domen zakazanych i inne konsekwencje nowelizacji wywarły też znaczący wpływ na świadomość polskich graczy co do nielegalności gry (i jej możliwych konsekwencji) u operatorów, którzy nie posiadają zezwolenia na urządzanie gier hazardowych. 

Czy operator może zostać skreślony z rejestru? 

Ustawa hazardowa mówi, że rejestr domen zakazanych to miejsce, do którego trafiać mają docelowo wszystkie podmioty organizujące gry hazardowe nielegalnie. Jakie konkretnie podmioty zaliczają się do tego grona? Wszystkie te, które oferują gry zdefiniowane w ustawie jako gry hazardowe, nie mając przy tym wymaganej koncesji, zezwolenia lub bez ich zgłoszenia oraz kierują swoje usługi do osób przebywających na terenie Polski. W związku z tym zakazana jest również reklama tychże usług oraz prowadzenie strony oferującej takie gry w języku polskim. Jeśli więc np. zagraniczny operator samodzielnie zablokuje dostęp do swojego serwisu na teren Polski, rejestr domen zakazanych go nie obejmie. Pozostali nielegalni w Polsce organizatorzy hazardu powinni tu prędzej czy później zawitać. 

Graczy może natomiast interesować odpowiedź na pytanie, czy podmiot, który raz trafił do rejestru domen zakazanych, może zostać z niego wykreślony. Jak się okazuje firma, która najpierw działała na terenie Polski bez odpowiedniego zezwolenia i której domeny zostały dodane do rejestru, nadal może starać się o uzyskanie zezwolenia na organizację gier hazardowych (chodzi tylko o licencję na urządzanie zakładów bukmacherskich online). Jeśli je otrzyma, to adres internetowy podany w zezwoleniu – koniecznie z końcówką „.pl” – nie będzie już widniał w rejestrze. Jednak inne domeny należące do operatora nadal tam pozostaną. Opisana sytuacja miała już miejsce – działający na wielu zagranicznych rynkach bukmacher Betclic, który działał na początku w Polsce nielegalnie, zdecydował się wnioskować o zezwolenie i od 2018 r. jest w pełni legalnym operatorem. Warto też wspomnieć, że właściciel domeny, która znalazła się w rejestrze, może wnieść sprzeciw w tej sprawie, o ile uważa, że decyzja ta była niesłuszna, a w ostateczności wejść na drogę sądową. 

Czy jest sposób, by grać na stronach wpisanych do rejestru? 

rejestr domen zakazanych - nielegalna graNie wszyscy gracze pogodzili się z tym, że dostęp do stron oferujących nielegalne gry hazardowe został w Polsce tak mocno ograniczony. Niektórzy starają się obchodzić zakazy, sięgając do rozwiązań technologicznych, a konkretnie VPN. Wtyczka VPN pozwala wejść na stronę normalnie blokowaną dla odbiorców przebywających w Polsce, ponieważ sieć ma charakter prywatny i dostawca internetu nie może sprawdzić, skąd następuje połączenie. Jednak trzeba mieć świadomość, że chociaż samo zastosowanie VPN jest w pełni legalne, to korzystanie z usług nielegalnych organizatorów hazardu nadal jest w Polsce przestępstwem (skarbowym) i w ten sposób narażamy się na wysokie grzywny. Pozostaje też inny problem – grając przez VPN u nielegalnych operatorów, będziemy mieli problem z transferami środków. 

Jeśli więc chcemy legalnie pograć na tych stronach internetowych, które obejmuje rejestr domen zakazanych, pozostaje nam tylko wyjechać z kraju. Jeśli bowiem przebywamy na terenie państwa, w którym dany operator nie łamie prawa, możemy spokojnie korzystać z jego usług. 

Kary za udział w nielegalnym hazardzie dla graczy 

Na koniec kilka słów o tym, jakie dokładnie kary wiążą się z uczestnictwem w grach hazardowych, które są urządzane w sposób niezgodny z ustawą hazardową. Jak wspomnieliśmy, wchodząc pod adres internetowy, na którym mieści się zablokowana strona, zostaniemy przekierowani na stronę rządową. Zamieszczony tu komunikat informuje nas o tym, że również gracze uczestniczący w hazardzie organizowanym przez nielegalnego operatora mogą zostać ukarani wysokimi karami: administracyjną i karnoskarbową. Ta pierwsza równa jest 100% wygranych środków niepomniejszonych o kwoty wpłaconych do gry stawek. Grzywna wynikająca z kodeksu karnego skarbowego wynosi natomiast do 120 stawek dziennych (co w 2020 r. może teoretycznie oznaczać nawet ponad 4 mln zł grzywny). Jeśli więc typer bierze udział w grach oferowanych na stronie, którą wymienia rejestr zakazanych domen, te kary jak najbardziej mogą mu zostać wymierzone.  

Ale uwaga! Może się zdarzyć tak, że dana domena nie została jeszcze dodana do rejestru, ale nie oznacza to, że jej właściciel posiada zezwolenie na organizację gier hazardowych w Polsce. Rejestr domen zakazanych nie powinien więc być dla graczy ostateczną instancją. Zdecydowanie lepiej jest sprawdzić listę legalnych operatorów, która również jest dostępna na stronie Ministerstwa Finansów.

Oceń artykuł

Dodaj komentarz

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj