Patryk Vega – Filmy to jego drugie (a właściwie trzecie) imię. Jego dzisiejsze produkcje zna większość Polaków, przynajmniej ze słyszenia. Reżyser, który jako pierwszy w Polsce odnalazł klucz do umysłów kinomanów, w kilka lat wyprodukował filmy, które ściągnęły do kin miliony widzów. Nigdy przed nim takie hasła jak target, marketing i film nie były tak blisko siebie. Swoje pierwsze filmy Patryk Vega tworzył już pod dzisiaj znanym nazwiskiem, bo trzeba zacząć od tego, że kiedyś nazywał się zupełnie inaczej.
My name is Vega
Urodził się w Warszawie jako Patryk Krzemieniecki. Tak polsko brzmiące nazwisko byłoby trudne do wymówienia przez Amerykanów podczas wręczania mu Oscara (spodziewał się otrzymać go w wieku dwudziestu lat), więc sięgnął po dobrze brzmiące Vega od Vincenta Vegi z “Pulp Fiction”. Ta zmiana tożsamości ma jednak też trudną, bardziej przyziemną przyczynę. W jednym z wywiadów artysta przyznał, że w ten sposób chciał odciąć się od ojca, z którym przez większość życia nie miał żadnego kontaktu. Wychowywała go samotna matka, a dzieciństwo nie należało do łatwych. Nieustanne problemy z komornikiem, brak pieniędzy, kolejne długi. To wtedy narodził się u Vegi zmysł do biznesu.
Na długo zanim zobaczyliśmy pierwsze filmy Patryka Vegi, artysta pracował handlując na giełdzie oprogramowaniem, próbował swoich sił także w grafice komputerowej (jest twórcą animowanej czołówki do programu “5-10-15”). W ten sposób dokładał się mamie do domowego budżetu. Sam jednak nie uniknął problemów z długami, z których wyszedł w wieku 26 lat.
Patryk Vega próbował dostać się do szkoły filmowej w Łodzi, ale bezskutecznie. W tym czasie napisał scenariusz swojego pierwszego filmu – o dwóch zabójcach. Sam dzisiaj wspomina, że nie było to największe dzieło. Zamarzył, by zagrała w nim Małgorzata Foremniak. Jego mama kiedyś spotkała ją w parku i wręczyła scenariusz syna. To był przełomowy moment w karierze artysty.
Ówczesny mąż Foremniak, Waldemar Dziki, był producentem filmowym. Dał pracę młodemu reżyserowi. Swoje pierwsze większe pieniądze Patryk Vega zarobił za scenariusz do serialu “Pierwszy milion” – było to ponad 30 tysięcy złotych. Później pojawiły się “Prawdziwe psy” i przełomowy “Pitbull”.
Film – target – marketing
Filmy Patryka Vegi dzisiaj charakteryzują się częstym sięganiem po historie z prawdziwego życia oraz odpowiednią mieszanką akcji i humoru. Tego pierwszego elementu twórca nauczył się, zbierając materiały do scenariuszy na początku swojej kariery, drugiego – jak sam mówi – z USA. Mianowicie najpierw oczywiście powstaje pomysł na film, ale samo pisanie scenariusza przebiega u niego w sposób nietypowy – tutaj łączymy kino z marketingiem. Vega tworzy długi wykres, wzdłuż czasu trwania filmu. Z wyglądu przypomina EKG. Dba, by regularnie “szedł do góry”, czyli pojawiała się scena akcji, dobry dowcip, wzruszenie, przełomowy moment. Jeśli zauważy, że są fragmenty, w których za długo nic się nie dzieje, to scenariusz musi zostać przepisany. Później idzie w podobnym kierunku znanym z działów promocji i marketingu. Pojawiają się grupy focusowe, badania socjologiczne. Wszystko po to, by film spodobał się jak największej liczbie widzów, do których jest adresowany – Vega traktuje swoje filmy jak każdy inny produkt, a czy można mieć mu to za złe? To tak jakby mieć pretensje do producenta ciastek, że za bardzo sprawdza, co ludziom smakuje zamiast robić je po swojemu. Mamy tutaj ciągle nietypowe w Polsce bardzo silne połączenie kinematografii z czystym marketingiem. Przyjrzyjmy się 10. filmom Vegi, które najwięcej mówią o nim samym. Na samym dole znajdziecie chronologicznie wszystkie produkcje.
Patryk Vega – filmy, które trzeba zobaczyć
Pitbull
Ten film Patryka Vegi to bez wątpienia dzieło epokowe nie tylko w kontekście twórczości reżysera, ale w polskiej kinematografii w ogóle. Nie było w Polsce wcześniej podobnej produkcji, która w takim stylu opowiedziałaby o pracy policji. Zagrało wszystko – od odtwórców głównych ról, przez klimat, dialogi po muzykę. Wystarczy przypomnieć sobie o Andrzeju Grabowskim, który w dniu angażu wydawał się być na trwałe zespolony z postacią Ferdka Kiepskiego. Późniejsze filmy Patryka Vegi prawie zawsze w jakimś stopniu korzystają z tego, co udało się wypracować w pierwszym “Pitbullu”. Wysoko oceniany jest także serial, który rozwija wiele wątków z samego filmu i tworzy zupełnie nowe w drugim i trzecim sezonie.
Prawdziwe psy
Niektóre późniejsze filmy Patryk Vega zrobił na podstawie informacji, które uzyskał przy pracy nad “Prawdziwymi psami”. Co prawda jego udział przy tym serialu dokumentalnym ograniczył się do przygotowania materiałów do scenariusza, a nie samej reżyserii, ale z pewnością właśnie wtedy, u progu swojej kariery, zyskał wiele znajomości ze świata na pograniczu policjantów i przestępców, które później często wykorzystywał. Fabularny “Pitbull” w zdecydowanej większości opowiada o prawdziwych kryminalnych zagadkach z historii Polski lat dziewięćdziesiątych. “Prawdziwe psy” to niewątpliwa gratka dla amatorów mocnych opowieści.
Polityka
Film Patryka Vegi, który wychodzi daleko poza samą kinematografię? Teoretycznie nic nowego, ale w tym przypadku marketing był tak dobrze przygotowany, że o tej produkcji mówiło się wszędzie. Sam reżyser udzielał wywiadów w najróżniejszych mediach – także przy okazji rozmów politycznych, tradycyjnie zapowiadał też, że film wstrząśnie Polską. Wiele było informacji o bardzo głębokim researchu, o kuluarowych rozmowach z politykami z pierwszych stron gazet. W efekcie na film Patryka Vegi bardziej czekały nawet osoby na co dzień zajmujące się lub interesujące polityką, a nie sami kinomanii. I faktem jest, że ostatecznie “Polityka” bardzo mocno czerpała z prawdziwych wydarzeń, ale nie naruszyła żadnej partii lub jej członków. Zaskakujące było to, że znalazła się całkiem blisko komediowego “Ucha prezesa”.
Botoks
Filmy Patryka Vegi najczęściej skupiają się na policjantach i przestępcach. Reżyser zawsze podkreśla, że swoje scenariusze opiera na wielu rozmowach z półświatkiem i stróżami prawa. Z czasem jednak zaczął opowiadać o “kulisach” kolejnych branż i środowisk. “Botoks” skupia się na środowisku medycznym, które tutaj zostało przedstawione niemal jednoznacznie negatywnie. Produkcja dotyka wielu kontrowersyjnych tematów obecnych w publicznej dyskusji – w tym aborcji. Twórca w filmie opowiada się po stronie przeciwników, co zjednało mu wielu fanów w środowiskach konserwatywnych. Wyraźnie widać już tutaj, że Patryk Vega poza filmowcem jest również sprawnym marketingowcem. “Botoks” w kinach zobaczyło ponad 2 miliony widzów. Rok po premierze pojawił się również serial o tym samym tytule.
Służby specjalne
Film Patryka Vegi tym razem skupił się na likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych. Tradycyjnie już czerpie z polskiej historii, ale także z przeróżnych teorii spiskowych. Mamy tutaj wszystko to, co powinno znaleźć się w tego typu produkcji. Niebezpieczne powiązania na styku polityki, biznesu i tajnych służb, a do tego nie do końca jasny układ i grupa trzymająca władzę. Nikt nie wie, ile w tym wszystkim prawdy, a ile jest efektem bujnej wyobraźni. Pewne jest to, że w pewnych kręgach film z miejsca stał się pozycją obowiązkową. Na początku filmy Patryka Vegi skupiały się na męskich bohaterach. Tutaj po raz pierwszy kobieta gra pierwsze skrzypce.
Pitbull. Nowe porządki
Ten film Patryka Vegi to powrót po latach do tytułu, który dał mu wielką sławę i uznanie zarówno widzów jak i recenzentów. Powrócili znani bohaterowie, ale jednak nie wszyscy, bo zabrakło Marcina Dorocińskiego, który przed laty wcielił się w rolę Despero. W pewnym sensie zastąpił go Piotr Stramowski. Ten aktor na stałe dołączył do “ekipy Vegi”, grając w kolejnych jego filmach. Część widzów czekała na powrót takich bohaterów jak Gebels (Andrzej Grabowski), Barszczyk (Michał Kula) i Igor (Paweł Królikowski), ale wielu też było podekscytowanych obecnością Bogusława Lindy w roli gangstera. Film Patryka Vegi w większym stopniu postawił na humor, a nie brudny policyjny świat znany z oryginału.
Ciacho
Dzisiaj, patrząc całościowo, filmy Patryka Vegi kojarzą się z gangsterami i policyjnym światem. Zapominamy o latach 2010-2013, gdy Vega poszedł w komedię. “Ciacho” nie znalazło się w tym zestawieniu bez powodu. Do teraz tytuł ten jest wymieniany wśród najgorszych polskich filmów w historii. Z powodzeniem może pretendować do miana polskiego “The Room”, czyli amerykańskiej produkcji, która była tak zła, że szybko stała się wręcz kultowa. Film Patryka Vegi ma wszystko to czego potrzebuje produkcja, która chce brać udział w przeglądzie najbardziej kiczowatych filmów. W Polsce ciągle trochę boimy się takich pomysłów, gdy jednocześnie w USA Tarantino zbiera pochwały z premedytacją robiąc kino eksploatacji.
Bad Boy
Przez kilka lat Vega kroczył od jednego sukcesu frekwencyjnego do drugiego. “Bad Boy” to jego pierwsza produkcja od lat, która miała dużego pecha. Film Patryka Vegi wszedł do kin na niecały miesiąc przed wybuchem epidemii. Sam pierwszy weekend był rozczarowaniem, a do tego trzeba dodać szybsze zejście z ekranów kin z powodu ich zamknięcia. Produkcja szybko trafiła do VOD, ale tam już tylko częściowo finansowo odrobi. Produkcja skupia się na środowisku kiboli. Pokazuje skąd biorą się niektóre fortuny, jak wygląda “honorowe zachowanie” pseudokibiców. Do współpracy Vega zaprosił Macieja Stuhra, który miał okazję zagrać negatywnego bohatera, z czym tego aktora się nie kojarzy.
Kobiety mafii
Filmy Patryka Vegi dobrze się wpisują w aktualne trendy. Jego marketingowy zmysł zapewnia prawie zawsze wysoką frekwencję w kinach. “Kobiety mafii” weszły na ekrany w momencie, gdy już głośno zaczęło się mówić o potrzebie większej liczby głównych ról dla kobiet. Jest to też skutek dużego sukcesu wcześniejszego filmu: “Pitbull. Niebezpieczne kobiety”. Materiałów źródłowych, nie licząc własnych znajomości, Vega miał bardzo dużo, bo w Polsce powstawało i powstaje mnóstwo książek o mafii, w tym wspomnianych kobietach. Trzeba dodać, że jest to bardzo dobrze zrealizowany sensacyjny film z soczystymi kreacjami takich aktorek jak Agnieszka Dygant, Olga Bołądź czy Katarzyna Warnke. Powraca również nestor kina sensacyjnego – Bogusław Linda.
Czerwony punkt
Najbardziej nietypowa produkcja na tej liście, ale jak najbardziej warta zauważenia. Mamy tutaj do czynienia z krótkim metrażem, który to z kolei tak naprawdę jest reklamą niedziałającego już w Polsce serwisu streamingowego Showmax. Filmy Patryka Vegi to polskie produkcje z wyłącznie polskimi aktorami. Tutaj jest inaczej. Patryk Vega miał okazję współpracować w tym krótkometrażowym filmie sensacyjnym z międzynarodową gwiazdą kina jaką jest Ewan McGregor. Partnerują mu ulubieńcy Vegi – Tomasz Oświeciński i Andrzej Grabowski. Samemu reżyserowi od dzieciństwa marzyła się międzynarodowa kariera. Tutaj miał jej namiastkę. Film jak na reklamę jest całkiem dobry. Przez tych kilka minut dużo się dzieje, nawet udało się wprowadzić małą intrygę.
Patryk Vega – filmy 1999-2020
- Pierwszy milion – 1999
- Prawdziwe psy – 2001
- Kryminalni – 2004
- Pitbull – 2005
- Twarzą w twarz – 2007
- Ciacho – 2010
- Instynkt – 2011
- Hans Kloss. Stawka większa niż śmierć – 2012
- Bitwa pod Grunwaldem – 2012
- Last Minute 2013
- Służby specjalne – 2014
- Pitbull. Nowe porządki – 2016
- Pitbull. Niebezpieczne kobiety – 2016
- Botoks – 2017
- Czerwony punkt – 2017
- Kobiety mafii – 2018
- Plagi Breslau – 2018
- Kobiety mafii 2 – 2019
- Polityka – 2019
- Bad Boy – 2020
- Small World – 2020