Po niespełna miesiącu przerwy do rywalizacji wracają zespoły Ligue 1. A w niej, niezmiennie od początku sezonu, na szczycie tabeli plasuje się Paris Saint-Germain. Podopieczni Thomasa Tuchela nie mają sobie równych – po rozegraniu 17 spotkań na swoim koncie zapisali 47 oczek. To o 13 punktów więcej niż ma drugie w tabeli Lille, które ma za sobą dwa mecze więcej. Wszystko więc wskazuje, że kwestia mistrzostwa Francji jest już rozstrzygnięta. To jednak nie oznacza, że drużyny nie będą poważnie podchodzić do starć z zespołem z Paryża. PSG w tej kampanii nadal jest niepokonane, więc motywacja jest ogromna.
Paryżanie w sobotę zmierzą się z zespołem Amiens, którego zawodnikiem od początku sezonu jest Rafał Kurzawa. 25-latek jednak nie odgrywa kluczowej roli w swojej drużynie – jak dotychczas w Ligue 1 wystąpił dziewięć razy (głównie jako zmiennik) i zdobył jedną bramkę.
Kto wie, czy skrzydłowy dostanie szansę od swojego trenera i będzie miał okazję zaprezentować swoje umiejętności przeciwko Paris Saint-Germain. Jeśli tak, to zapewne zrobi wszystko, aby zapobiec wygranej faworytów. O to będzie niezwykle trudno. Bukmacherzy są wręcz przekonani, co do tego, kto odniesie triumf w tym meczu. Typując wiktorię stołecznego zespołu najwięcej można zarobić w LVBet – tam kurs na nich wynosi 1,23.
Natomiast analitycy STS spodziewają się gradu bramek w tym meczu – kurs na powyżej 2,5 goli to 1,50. Największe szanse na trafienie do siatki daje się dwóm graczom PSG – Edinsonowi Cavaniemu oraz Neymarowi – kurs opiewa na 1,65. W ofercie znalazł się także Rafał Kurzawa – w jego przypadku współczynnik wynosi 10,0.
Paris Saint-Germain świetnie sobie radzi w tym sezonie. Jak dotychczas paryscy piłkarze wygrali 15 meczów i zremisowali dwa starcia. Pierwszy gwizdek sobotniego spotkania z Amiens zabrzmi o godzinie 16:00.