Hokej na lodzie w ostatnich dniach miał swoje pięć minut w najważniejszych mediach – wszystko za sprawą meczu GKS-u Tychy z Podhalem Nowy Targ, w którym dopiero czwarta dogrywka przyniosła rozstrzygnięcie, przez co całe spotkanie było rozgrywane przez prawie pięć godzin!
Tyszanie wyszli z tamtego starcia zwycięsko, a teraz muszą się skupić na walce w finale Polskiej Hokej Ligi. Są na dobrej drodze, bowiem wygrali pierwszy mecz z Cracovią – jak na nich przystało – także i tym razem przedłużyli ten pojedynek, ale za sprawą trafienia Alexa Szczechury przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę w czwartej dogrywce.
Drugi mecz zostanie rozegrany w Krakowie – nie zmienia to jednak faktu, iż bukmacherzy minimalnie faworyzują GKS Tychy. Bukmacher Fortuna na ich triumf oferuje kurs 2,28. Natomiast typując wygraną Cracovii jest to 2,40, a w przypadku remisu współczynnik wynosi 4,00. Można również typować zwycięstwo po dogrywce. Bukmacher STS wystawił następujące kursy: Cracovia – 1,85, GKS Tychy – 1,85.
Równolegle o najniższe miejsce na podium walczyć będą zespoły Podhala Nowy Targ oraz GKS-u Katowice. Pierwsze spotkanie zakończyło się zwycięstwem zespołu z Nowego Targu, chociaż nie byli faworytami. Nie są nimi także w czwartek. Oto kursy wystawione przez bukmachera Totolotek: Podhale Nowy Targ – 2,60, remis – 4,00, GKS Katowice – 2,30.
Mecz Podhala Nowy Targ i GKS-Katowice rozpocznie się o 18:00. Natomiast o 20:00 do rywalizacji przystąpią Cracovia i GKS Tychy. To spotkanie będzie transmitowane na łamach TVP Sport.