Hubert Hurkacz od kilku miesięcy rozwija się w naprawdę błyskawicznym tempie, ale jednak dopiero za sprawą ostatnich dwóch tygodni dowiedział się o nim świat – trudno, aby było inaczej, skoro w tym czasie pokonał półfinalistę Australian Open 2019 oraz dwa razy wygrał z zawodnikiem z pierwszej dziesiątki rankingu ATP – Keiem Nishikorim.
Reprezentant Polski świetnie radzi sobie w Indian Wells, gdzie rozgrywany jest turniej rangi ATP Masters 1000 – BNP Paribas Open. Wrocławianin we wtorek odniósł drugie wspomniane zwycięstwo nad Nishikorim, dzięki czemu za kilka godzin powalczy o ćwierćfinał tych zawodów, co byłoby jego największym sukcesem.
Środowym oponentem naszego rodaka będzie Denis Shapovalov, czyli inny zdolny gracz młodej generacji. Kanadyjczyk mimo, że jest młodszy, to posiada większe doświadczenie od Hurkacza. Przede wszystkim jest 25. na świecie i dużo więcej rozegranych meczów na poziomie ATP. 19-latek w trzeciej rundzie w Indian Wells sprawił niespodziankę i gładko pokonał Marina Cilicia.
Jakie szanse dają bukmacherzy obu graczom? Zgodnie z przewidywaniami, za faworyta uważany jest ten wyżej notowany, czyli Shapovalov. Bukmacher forBET na jego wygraną oferuje współczynnik 1,40. W przypadku typowania zwycięstwa Hurkacza jest to 2,95. Natomiast współczynnik na wygranie seta przez reprezentanta Polski wynosi 1,65.
Polsko-kanadyjskie starcie zostało zaplanowane jako drugie na korcie Stadium 3 – to oznacza, że rozpocznie się nie wcześniej niż o 20:30.