GKS Tychy to zespół, który na dobrą sprawę przed każdym sezonem wymienia się w gronie kandydatów do walki o awans do LOTTO Ekstraklasy. Tyszanie w poprzedniej kampanii zanotowali fatalny początek, ale następnie okazali się „rycerzami wiosny”, przez co oczekiwania przed obecnym sezonem wzrosły jeszcze bardziej. Piłkarze oczekiwaniom jednak nie zdołali podołać, bo mówimy o aktualnie 10. zespołem Fortuna I Ligi.
GKS Tychy 2019 rok rozpoczął przeciętnie – od nieoczekiwanej porażki ze Stomilem Olsztyn i wyjazdową wygraną z Garbarnią Kraków. W piątek piłkarzy Ryszarda Tarasiewicza czeka bardzo trudne zadanie – na ich drodze stanie Stal Mielec, która po ośmiu wygranych z rzędu w ostatniej kolejce została zastopowana przez ŁKS Łódź. Przez to skomplikowała się ich sytuacja w walce o awans i kolejne potknięcie może być bardzo bolesne.
Jeśli w tym meczu coś ma przemawiać za tyszanami, to będzie to na pewno atut własnego boiska. GKS wygrał ostatnie dwa spotkania u siebie, a przez cały sezon zdobyli na własnym podwórku 18 punktów. Jak będzie w piątkowy wieczór? Bukmacherzy większe szanse na osiągnięcie zwycięstwa dają gościom – w Fortunie kurs na wygraną Stali Mielec wynosi 2,12. W przypadku triumfu GKS-u Tychy jest to 3,45, a remisu 3,10. Dla porównania, tak prezentują się współczynniki wystawione przez bukmachera Totolotek: GKS Tychy – 3,70, remis – 3,25, Stal Mielec – 2,05.
Pierwszy gwizdek sędziego na tyskim stadionie zabrzmi punktualnie o godzinie 18:00.