Rodzicielstwo w powszechnym mniemaniu wiąże się ze szczęściem. W telewizji, czasopismach i w mediach społecznościowych widujemy radosne mamy, które spełniają się w nowej roli, opiekując się wymarzonym dzieckiem. Nie zawsze jednak jest tak kolorowo. Rodzicielstwo to również nowe wyzwania, obowiązki, zmęczenie, stres. Nie każdy jest w stanie wszystkiemu podołać. U niektórych osób rozwija się depresja poporodowa, która wywołuje cierpienie i wyjątkowo utrudnia wypełnianie roli rodzica.
Większość danych wskazuje, że depresja poporodowa dotyka kilkanaście procent kobiet. Tym samym, choroba ta jest najczęstszym powikłaniem poporodowym. Nie jest to jednak problem tylko matek. Depresja po urodzeniu dziecka może dotknąć również ojca.
Depresja poporodowa – objawy
Objawy depresji poporodowej obejmują między innymi smutek i przygnębienie. Osoba w depresji nie jest w stanie z niczego się cieszyć, nic jej nie interesuje, może też często płakać. Nierzadko występuje również drażliwość. Kobiety w depresji poporodowej często denerwują się na swojego partnera, starsze dzieci albo nowo narodzone.
Bardzo duże zmęczenie także może wskazywać, że jest to depresja poporodowa. U osób z depresją występuje brak energii i spowolnienie, często też problemy z koncentracją i pamięcią. Objawy mogą obejmować też bezsenność. Osoby cierpiące na depresję czasem pomimo wyraźnego uczucia zmęczenia, mają problem z zaśnięciem albo budzą się wcześnie rano, nawet jeśli nie muszą.
Inne objawy depresji poporodowej to zaburzenia apetytu. Zwykle jest to osłabienie apetytu. Osoba w depresji może zapominać o jedzeniu i nie mieć chęci do spożywania posiłków, a w rezultacie, niedobór pokarmu, może nasilić drażliwość i zmęczenie. Niektóre kobiety zmagające się z depresją przeciwnie, jedzą dużo, ponieważ pozwala im to poczuć się lepiej, jednak później mają poczucie winy z powodu przybierania na wadze.
Depresja po porodzie często wiąże się też z utratą zainteresowania seksem. Kobiety w depresji unikają zbliżeń nie tylko z powodu bólu i zmęczenia, które jest normalną sytuacją w krótkim okresie po porodzie. U nich dochodzi do całkowitego spadku zainteresowania sferą seksualną.
Objawy depresji poporodowej to także niska samoocena i poczucie winy. Wiele osób cierpiących na depresję po urodzeniu dziecka ma poczucie, że do niczego się nie nadaje, że nie potrafi prawidłowo zaopiekować się dzieckiem, że jest złą matką albo złym ojcem. Do tego dochodzi nadmierny lęk o zdrowie swoje albo dziecka. Osoby w depresji często boją się, że dziecko zachoruje na ciężką chorobę, że sami zachorują i nie będą mogli się nim opiekować, albo też, że stracą dziecko z powodu nagłej śmierci łóżeczkowej lub dlatego, że nie potrafią odpowiednio się nim zaopiekować. Martwią się też nadmiernie o jego stan zdrowia, na przykład że za wolno przybiera na wadze, zbyt często płacze albo że jest zbyt ciche. Niepewność i zła ocena swoich umiejętności rodzicielskich sprawia, że kontakt z dzieckiem jest stresujący. W związku z tym rodzic, bojąc się, że zaszkodzi dziecku, unika kontaktu z nim, a to może wzmagać poczucie winy z powodu niewypełniania odpowiednio swoich rodzicielskich obowiązków. U niektórych osób depresji poporodowej towarzyszą też zaburzenia lękowe w postaci napadów paniki. Cierpienie wzmaga często poczucie osamotnienia i niezrozumienia przez bliskich. Charakterystyczny dla depresji jest również pesymizm i czarne widzenie przyszłości.
Depresja poporodowa może też objawiać się myślami samobójczymi albo myślami o skrzywdzeniu swojego dziecka. W skrajnych przypadkach może dojść do samobójstwa albo zabójstwa dziecka.
Objawy depresji poporodowej u mężczyzn są podobne jak u kobiet, jednak bardziej wyraźna może być drażliwość, złość, popadanie w konflikty a nawet zachowania przemocowe. W społeczeństwie panuje przekonanie, że mężczyzna nie powinien płakać, dlatego ojcowie często próbują radzić sobie ze smutkiem w inny spokój. Depresja po porodzie kobiety może objawiać się u nich izolacją od rodziny, ucieczką w pracę, alkohol albo inne środki psychoaktywne. Niektórzy mężczyźni cierpiący na depresję zgłaszają też dolegliwości fizyczne, takie jak bóle głowy, bóle mięśni, problemy z trawieniem.
Ważne jest, aby odróżnić depresję poporodową od smutku poporodowego, tzw. baby blues. Poczucie przytłoczenia obowiązkami, niepewność odnośnie tego, jak zapewnić małemu dziecku optymalną opiekę oraz zmęczenie są w pierwszym okresie po porodzie sytuacją normalną. Większość kobiet przez pewien czas po porodzie odczuwa smutek, jest drażliwych i płaczliwych. Podobne trudności często występują też u ojców, jednak nie upośledzają one zdolności do normalnego funkcjonowania. Depresja poporodowa jest natomiast chorobą, charakteryzującą się znacznie cięższymi objawami. Znacząco utrudnia albo uniemożliwia właściwą opiekę nad dzieckiem, powoduje długotrwałe cierpienie i wymaga leczenia.
Depresja poporodowa – jak się ją diagnozuje?
Specjaliści posługują się dwoma głównymi systemami klasyfikacji chorób, które zawierają kryteria diagnostyczne zaburzeń psychicznych – DSM-V (Diagnostic and Statistical Manual of Mental Disorders, wersja V) oraz ICD-10 (International Classification of Diseases, wersja 10). W żadnym z nich depresja poporodowa nie występuje jako oddzielna jednostka chorobowa. Kryteria rozpoznania depresji poporodowej są zatem takie same, jak kryteria epizodu depresyjnego (typowej depresji). Dodany jest jedynie czynnik czasu, tzn. wystąpienie objawów depresji po urodzeniu dziecka.
Klasyfikacja chorób ICD-10, która obowiązuje w Europie, wyróżnia objawy podstawowe oraz objawy dodatkowe, które mogą wskazywać na depresję. Do objawów podstawowych należą obniżony nastrój, utrata zainteresowań i zdolności do odczuwania radości oraz zmniejszenie energii, które prowadzi do większej męczliwości i obniżenia aktywności. Objawy dodatkowe to osłabienie koncentracji i uwagi, niska samoocena i wiara w siebie, poczucie winy i niskiej wartości, pesymistyczne widzenie przyszłości, myśli i próby samobójcze, zaburzenia snu i obniżenie apetytu. Diagnozę epizodu depresyjnego można postawić, jeśli występują co najmniej dwa objawy podstawowe i co najmniej dwa objawy dodatkowe. Dla stwierdzenia depresji powinny one utrzymywać się co najmniej dwa tygodnie, ale jeśli objawy są silne i szybko narastają, można postawić diagnozę depresji, nawet jeśli czas ten jest krótszy.
Depresja poporodowa może być zdiagnozowana, jeżeli wymienione objawy wystąpią w ciągu 6 tygodni po porodzie (według klasyfikacji DSM-V okres ten może wynieść maksymalnie 4 tygodnie po narodzinach dziecka). Niektóre doniesienia naukowe wskazują jednak, że depresja poporodowa może rozwinąć się także w późniejszym okresie, nawet do roku po urodzeniu dziecka.
Podstawową metodą diagnostyki depresji jest wywiad, to znaczy rozmowa z pacjentem. Przydatne mogą być jednak również testy kwestionariuszowe. Depresja po porodzie może zostać wykryta z pomocą testu EPDS (ang. Edinburgh Postnatal Depression Scale, Edynburska Skala Depresji Poporodowej). Test składa się z 10 krótkich pytań na temat objawów, takich jak smutek, poczucie winy, lęk, ataki paniki, przemęczenie, problemy ze snem, płaczliwość, myśli samobójcze. Rodzic odpowiada na każde pytanie, zaznaczając ich nasilenie w ostatnich 7 dniach.
Depresja poporodowa – leczenie
Leczenie depresji poporodowej zależy od tego, jak silne są objawy choroby oraz od innych czynników, takich jak to, czy kobieta karmi piersią oraz preferencje osoby chorej.
Jest kilka możliwości, jeśli jest to łagodna albo umiarkowana depresja poporodowa. Leczenie w takim wypadku może obejmować między innymi psychoterapię. Udowodnioną naukowo skuteczność ma między innymi psychoterapia w nurcie poznawczo-behawioralnym. Psychoterapia taka ma na celu zmianę zachowania i sposobu myślenia pacjenta. Osoby zmagające się z depresją poporodową często mają nieracjonalne, negatywne przekonania o sobie samym, np. “jestem złą matką”, “nie nadaję się na ojca”. Przekonaniom takim towarzyszą inne objawy, np. brak asertywności, obniżony nastrój, problemy lękowe. Nierzadko też, osoby chore na depresję nieprawidłowo interpretują zachowania innych osób. Czują się niekochane i nieustannie krytycznie oceniane. Zadaniem psychoterapeuty jest pomoc pacjentowi w zrozumieniu swoich odczuć i myśli oraz w zmianie nieprawidłowych, nieracjonalnych przekonań na racjonalne. Terapia poznawczo-behawioralna w leczeniu depresji poporodowej zwykle obejmuje od 5 do 20 sesji terapeutycznych, z których każda trwa od 30 do 60 minut.
W ostatnich latach za granicą powstają aplikacje internetowe umożliwiające samodzielne przejście terapii poznawczo-behawioralnej. Najbardziej popularna, Beating the Blues prowadzi osobę zmagającą się z depresją lub zaburzeniami lękowymi przez 8 sesji online, z których każda zajmuje ok. 50 minut. Uczestnik takiego kursu online ma możliwość dostosować tempo kursu do swoich możliwości i odbyć sesje w dowolnie wybranym momencie. Kurs ma na celu pomóc uczestnikowi zrozumieć związek między sposobem myślenia a emocjami i zachowaniem oraz uczy technik, które pomagają radzić sobie w trudnych życiowych sytuacjach. Brytyjski NICE (National Institute for Health and Clinical Excellence) rekomenduje programy komputerowe oparte na terapii poznawczo-behawioralnej jako jedną z metod leczenia depresji poporodowej o łagodnym i umiarkowanym nasileniu.
Innym rodzajem psychoterapii, która może wspomóc leczenie depresji poporodowej jest psychoterapia interpersonalna. Skupia się ona na relacjach międzyludzkich z ważnymi dla pacjenta osobami. Trudnym wyzwaniem dla każdego rodzica jest jego nowa rola społeczna – rola mamy albo taty. Kobieta nie jest już tylko żoną, ma nowe obowiązki, może odczuwać żal z powodu utraconej pozycji społecznej. Lęki przed nowymi wyzwaniami albo smutek z powodu ograniczeń funkcjonowania społecznego, jaki wynika z nowej roli może też dotyczyć taty. Bywa, że pojawiają się konflikty w rodzinie, które wzmagają stres, smutek i wywołują inne objawy depresji poporodowej. Psychoterapia interpersonalna, która składa się zwykle z kilkunastu sesji ma na celu nauczyć, jak radzić sobie z konkretnymi problemami w relacjach z innymi ludźmi, jak skutecznie się komunikować i rozwiązywać konflikty. Lepsza komunikacja korzystnie wpływa na samopoczucie, pomaga podnieść samoocenę i przyczynia się do złagodzenia objawów depresji.
Skuteczne w depresji po urodzeniu dziecka jest również poradnictwo niedyrektywne, czyli tzw. aktywne słuchanie. Psychoterapeuta pracujący w tym nurcie stara się pokazać pacjentowi, że jest bezwarunkowo akceptowany, szanowany i jest wartościową osobą. Nie ocenia pacjenta, nie wskazuje jak powinien postępować, ale słucha i pomaga zrozumieć siebie i sytuację, w jakiej znalazł się pacjent. Pozytywna akceptacja jaką okazuje terapeuta ulega przekształceniu w pozytywną samoakceptację, która objawia się większym poczuciem własnej wartości i większą pewnością odnośnie swoich umiejętności rodzicielskich.
Leczenie depresji poporodowej może być wspomagane poprzez grupy wsparcia. Uczestnicząc w spotkaniach takich grup, mama albo tata może poczuć, że nie tylko ona/on zmaga się z takimi trudnościami. Poczucie zrozumienia i poznanie innych osób w podobnej sytuacji może zmniejszyć poczucie samotności i pomóc w radzeniu sobie z problemami, z jakimi zmaga się wielu ojców i matek.
Sposobem na łagodną i umiarkowaną depresję po porodzie może być też aktywność fizyczna oraz kontakt z przyrodą. Ćwiczenia fizyczne odwracają uwagę od negatywnych myśli, poprawiają nastrój, zmniejszają lęk i korzystnie wpływają na prawidłowy sen. Najlepiej uprawiać je w otoczeniu zieleni. Tzw. ekoterapia czyli terapia zielenią w ostatnich latach staje się coraz bardziej popularna, a badania naukowe potwierdzają, że kontakt z naturą wpływa na spadek napięcia i poprawę nastroju.
Jeśli pacjentka/pacjent nie zdecydują się na psychoterapię, metoda ta jest dla danej osoby niedostępna albo w sytuacji, gdy psychoterapia i inne metody nie przyniosły poprawy, należy rozważyć leki przeciwdepresyjne. Zaleca się je również tym osobom, które mają depresję poporodową o łagodnym albo umiarkowanym nasileniu, ale w przeszłości cierpiały na epizod depresji o nasileniu ciężkim.
W przypadku kobiet karmiących piersią, zmagających się z depresją po urodzeniu dziecka należy rozważyć ryzyko i korzyści związane z terapią lekami przeciwdepresyjnymi. Leki antydepresyjne rozpuszczają się w tłuszczach, dzięki czemu łatwo przenoszą się do mleka matki. Ilość leku, jaką przyjmuje niemowlę z mlekiem jest bardzo niewielka w stosunku do dawki dobowej zażywanej przez matkę, a w moczu i krwi niemowlęcia wykrywane są tylko śladowe ilości leków, nie można jednak wykluczyć ich wpływu na dziecko. Przeprowadzone dotychczas badania naukowe są niewystarczające do tego, by jasno przedstawić jak duże jest ryzyko dla dziecka i sformułować precyzyjne wytyczne. Wiadomo, że niektóre leki przeciwdepresyjne w większym, a inne w mniejszym stopniu przechodzą do krwi dziecka, dlatego lekarz, wiedząc o karmieniu dziecka piersią powinien odpowiednio dobrać lekarstwa, tak aby możliwa była skuteczna terapia matki, bez zbędnego ryzyka dla dziecka. Dziecko karmione piersią przez kobietę, która jest w trakcie farmakologicznego leczenia depresji poporodowej powinno być też regularnie obserwowane pod względem stanu emocjonalnego i ogólnego rozwoju.
A co jeśli jest to głęboka depresja poporodowa? Jak pomóc w takiej sytuacji?
Jeśli depresja po urodzeniu dziecka jest głęboka, konieczne jest szczególnie zdecydowane działanie. W takiej sytuacji aktywność fizyczna nie będzie pomocna, a czasem będzie nawet niemożliwa. Osoby będące w ciężkiej depresji wkładają ogromny wysiłek w najprostsze czynności, często cierpią na poważne problemy ze snem, wciąż odczuwają duże zmęczenie, a opieka nad dzieckiem jest dla nich wyjątkowo trudna. W takiej sytuacji zaleca się terapię poznawczo-behawioralną albo terapię interpersonalną. Jeśli pacjentka/pacjent nie zdecyduje się na psychoterapię albo jeżeli nie przyniosła ona poprawy, należy wdrożyć leki antydepresyjne. W sytuacji gdy leczenie farmakologiczne albo psychoterapeutyczne będzie niewystarczające, należy połączyć obie metody leczenia depresji poporodowej.
W wyjątkowych sytuacjach stosuje się leczenie elektrowstrząsami. Zabiegi wykonuje się w znieczuleniu ogólnym, metoda ta jest zatem bezbolesna, a badania naukowe wskazują, że może przynieść szybką poprawę. Rozważa się ją w sytuacjach, kiedy konieczne jest szybkie uzyskanie poprawy, na przykład u osób mających silne tendencje samobójcze, odmawiających jedzenia i picia albo mających omamy i urojenia w przebiegu depresji poporodowej.
Depresja poporodowa – jak długo trwa?
Trudno jest jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie jak długo trwa depresja poporodowa. Zwykle utrzymuje się od 3 do 9 miesięcy i w miarę czasu objawy osłabiają się. U niektórych osób depresja po urodzeniu dziecka przechodzi jednak w formę przewlekłą i objawy mogą występować jeszcze rok, a czasem nawet 3 lata po porodzie. Na przewlekłą depresję poporodową bardziej narażone są kobiety, które mają problemy w relacjach z partnerem, doświadczają stresu, były wykorzystywane seksualnie albo już wcześniej cierpiały na depresję. To, jak długo trwa depresja poporodowa zależy też w dużej mierze od tego, czy rodzic podda się leczeniu. Nieleczona depresja po porodzie z reguły trwa dłużej.
Depresja poporodowa – kto jest najbardziej narażony?
Dużym czynnikiem ryzyka rozwoju depresji poporodowej jest wcześniejsze występowanie depresji. Kobieta, która cierpiała na depresję po urodzeniu poprzedniego dziecka ma duże ryzyko zachorowania na depresję po narodzinach kolejnego, a występowanie depresji w trakcie ciąży pięciokrotnie zwiększa ryzyko rozwoju depresji poporodowej. Większe ryzyko dotyczy też kobiet, które zmagały się wcześniej z zaburzeniami depresyjnymi niezwiązanymi z ciążą ani porodem. Depresja poporodowa występuje również częściej u osób, w których rodzinie zdarzały się przypadki depresji lub innych zaburzeń psychicznych.
Czynnikiem ryzyka depresji poporodowej jest też wspomniany wcześniej baby blues. Chociaż baby blues sam w sobie traktowany jest jako normalna reakcja po porodzie, może przekształcić się w depresję, zwłaszcza jeśli matka nie otrzyma potrzebnego jej wsparcia od najbliższych.
Na depresję poporodową wpływają w dużej mierze czynniki społeczne i psychiczne. Choroba ta częściej dotyka osoby, które w ostatnim okresie doświadczyły stresujących wydarzeń życiowych, na przykład śmierci bliskiej osoby albo utraty pracy i tych, które zmagają się z kłopotami finansowymi czy mieszkaniowymi. Dodatkowe stresy i wyzwania związane z rodzicielstwem często sprawiają, że taka osoba nie jest już w stanie poradzić sobie ze wszystkimi trudnościami. Bardzo ważne po narodzinach dziecka jest wsparcie od bliskich osób. Kobiety, które nie otrzymują wsparcia od partnera, mają słabe relacje małżeńskie, nie mają partnera albo mają złe relacje i małe wsparcie od rodziców, częściej zapadają na depresję poporodową.
Do depresji poporodowej mogą się też przyczynić złe wspomnienia z porodu, takie jak ciężki i długotrwały poród albo nieprawidłowe zachowanie personelu w szpitalu, wywołujące poczucie uprzedmiotowienia, braku kontroli i silny stres.
Do innych czynników ryzyka należą wcześniejsze poronienia lub urodzenia martwych dzieci a także problemy zdrowotne dziecka po urodzeniu lub wcześniactwo. Częściej chorują także te kobiety, u których ciąża była niechciana.
Ryzyko rozwoju depresji poporodowej zależy też od cech osobowości rodzica. Depresja częściej rozwija się u matek będących perfekcjonistkami. Kobiety takie obierają sobie za cel bycie idealną matką i każde niepowodzenie w opiece nad dzieckiem jest dla nich wyjątkowo dotkliwe. Bardziej narażone są też kobiety z neurotycznymi cechami osobowościowymi, tzn. lękliwe, nadwrażliwe, pesymistyczne, z niską samooceną.
Czynniki rozwoju depresji poporodowej u ojców są podobne jak u matek. Oni również potrzebują wspierających relacji partnerskich i konflikty z mamą dziecka albo depresja u partnerki, zwiększają ryzyko rozwoju tego zaburzenia również u niego. Podobnie jak kobiety, także są bardziej narażeni jeśli w przeszłości cierpieli na zaburzenia depresyjne lub jeżeli występowały one u ich rodziców. Znaczenie mają również wyobrażenia o rodzicielstwie. Jeśli występuje duża rozbieżność między wyobrażeniami a doświadczaną już po narodzinach dziecka trudną rzeczywistością, ojcostwo będzie wyjątkowym wyzwaniem, czasem przekraczającym umiejętności radzenia sobie danego mężczyzny.
Depresja, również poporodowa, uwarunkowana jest wieloma czynnikami. Znaczenie mają czynniki genetyczne, społeczne i psychologiczne i na rozwój choroby, jej przebieg i czas trwania często wpływa kilka, nakładających się na siebie czynników.
Depresja poporodowa – jak pomóc?
Każda osoba doświadczająca depresji poporodowej potrzebuje wsparcia od najbliższej rodziny i przyjaciół. Ważne jest, aby nie oceniać takiej osoby, nie wywoływać albo nie pogłębiać u niej poczucia winy z powodu niedostatecznej opieki nad dzieckiem, ale starać się zrozumieć i być blisko niej. Czasem warto zaproponować opiekę nad dzieckiem, przygotowanie obiadu albo pomoc w innych domowych czynnościach aby odciążyć taką osobę z obowiązków.
Nie należy zapominać, że depresja poporodowa jest chorobą, którą można i należy leczyć. Jeśli osoba zmagająca się z długotrwałym i silnym smutkiem, lękiem, zmęczeniem, utratą zainteresowań, sama nie zdecyduje się na wizytę u specjalisty, warto zachęcić ją do tego, zapewniając, że korzystanie z usług psychologa albo psychiatry nie jest powodem do wstydu, ale oznaką troski o swoje zdrowie oraz o rozwój dziecka. Należy być też szczególnie wyczulonym na sygnały wskazujące, że osoba w depresji ma myśli samobójcze. Niektóre osoby mówią wprost, że chcą się zabić, ale mogą też używać łagodniejszych sformułowań, na przykład “lepiej byłoby innym beze mnie”. W przypadku myśli samobójczych pilna pomoc specjalisty jest szczególnie potrzebna. W skrajnych sytuacjach, kiedy widzimy, że matka albo ojciec dziecka chce właśnie popełnić samobójstwo albo skrzywdzić dziecko, należy zadzwonić pod numer ratunkowy 112.
Problemy emocjonalne po narodzinach dziecka mogą mieć bardzo różne nasilenie. Może być to krótkotrwały baby blues, może być to łagodna depresja albo umiarkowana, a czasem jest to depresja o bardzo ciężkim nasileniu. Rodzaj pomocy oraz metody leczenia należy dostosować do ciężkości objawów, ale zawsze najważniejsze jest, aby nie zostawiać takiej osoby samej.
Maja Kochanowska Autorem tekstu jest Maja Kochanowska, absolwentka psychologii w ramach Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Matematyczno-Przyrodniczych na Uniwersytecie Warszawskim. Wciąż poszerza swoją wiedzę, a w wolnych chwilach trenuje wspinaczkę, jeździ na rowerze lub wędruje po górach. |