System Paroli w zakładach bukmacherskich 

System Paroli tak jak słynny system Martingale’a jest sposobem na progresywne stawkowanie zakładów bukmacherskich. O ile jednak ten drugi system, czyli klasyczna progresja, polega na zwiększaniu wysokości stawki po każdym chybionym zakładzie, w systemie Paroli stawki zwiększane są tylko w przypadku postawienia trafionego zakładu. Czy taka strategia stawkowania jest skuteczniejszym sposobem na uzyskiwanie zysków z gry niż inne systemy progresywne? Jak dobierać stawki kolejnych zakładów w systemie Paroli i o czym trzeba pamiętać? Odpowiedzi znajdziesz w tekście.

System Paroli – progresja rosnąca 

Jak już zostało powiedziane, system Paroli jest przeciwieństwem systemu Martingale’a – klasycznej progresji malejącej, która uważana jest za system bardzo ryzykowny. System Paroli stanowi natomiast rodzaj progresji rosnącej, czyli takiej, w której stawki po zakładach przegranych pozostają na niezmienionym poziomie, a podnoszone są tylko po zakładach wygranych. W najbardziej tradycyjnym ujęciu stawka jest podwajana, a kursy obstawianych zakładów wynoszą około 2,0. Jeśli natomiast kursy mają być niższe lub wyższe, gracz powinien odpowiednio dostosować mnożnik stawki. Z kolei w przypadku przegranej, nawet jeśli nastąpiła ona po serii wygranych, typer od razu wraca do stawki wyjściowej. 

Jakich efektów należy się spodziewać, stawkując zakłady w ten sposób? Po pierwsze tylko seria wygranych przynosi graczowi zysk, natomiast seria przegranych nie jest łatwa do odrobienia. Dla porównania: system Martingale’a skonstruowany jest tak, że pierwsza wygrana odrabia straty poniesione we wcześniejszych zakładach (1 wygrana przekreśla wszystkie dotychczasowe przegrane). Natomiast w systemie Paroli odrabianie poniesionych strat zajmuje znacznie więcej czasu, ponieważ po przegranych zakładach stawiane są niższe stawki. Co się zatem dzieje, kiedy trafi się pożądana seria prawidłowo wytypowanych zakładów? Gracz uzyskuje coraz większy profit, który przyrasta raptownie, gdyż każda kolejna wygrana stanowi dwukrotność poprzedniej. Jednak już pierwszy nieprawidłowy zakład oznacza bardzo dużą stratę – typer od razu notuje minusowy wynik.  

Warto w tym miejscu zauważyć, że wiele tak naprawdę zależy nie tylko od skuteczności obstawianych typów, ale kolejności wygranych i przegranych zakładów. W sytuacji, gdy seria wygranych nastąpi na końcu gry, typer może zakończyć ją nawet ze sporym zyskiem. Jednak co kluczowe, nigdy nie wiadomo, kiedy nastąpi pierwszy błędny zakład, który zniweczy szczęśliwą passę i wypracowany zysk. 

System Paroli – przykład 

Sprawdźmy na przykładzie, jak przebiega gra przy wykorzystaniu systemu Paroli. Dla uproszczenia przyjmijmy, że wszystkie zakłady bukmacherskie mają kurs 2,0, dlatego po wygranym zakładzie podwajamy stawkę kolejnego zakładu. 

Przykład jest oczywiście zupełnie teoretyczny, jednak dobrze pokazuje mechanizmy działania systemu Paroli. Jak widać nawet po krótkiej serii przegranych nie wystarczy 1 zakład, żeby gracz wyszedł chociaż na zero (podczas gdy poprawnie zastosowany system Martingale’a przyniósłby w takiej sytuacji nawet skromny zysk). W naszym przykładzie dopiero druga wygrana z rzędu odrabia straty, a trzecia przynosi zysk. Z kolei po serii wygranych już 1 przegrana sprawia, że gracz jest pod kreską. Potwierdza się też, że gdyby gracz w odpowiedniej chwili zakończył rozgrywkę (np. po 4 wygranych pod rząd), wyszedłby z gry z wypracowanym zyskiem. 

Uwaga – aby bez potrzeby nie komplikować wyliczeń, nie uwzględniono w nich 12-procentowego podatku od gier. 

System Paroli – czy warto nim grać? 

Na podstawie tego, co już zostało powiedziane, widać, że system Paroli również jest bardzo ryzykownym sposobem stawkowania zakładów bukmacherskich. Nawet długie serie wygranych mogą zostać zaprzepaszczone, jeśli nastąpi po nich przegrany zakład, a wtedy typer musi zaczynać grę od początku. Żeby odkuć się po błędnie postawionym zakładzie nie wystarczy 1 poprawny zakład, a ogólna skuteczność gracza musi być na wysokim poziomie. Jako system wymagający i ryzykowny, Paroli na pewno nie powinien być polecany nowym graczom – podobnie jak inne systemy gry progresywnej.  

Warto zwrócić uwagę także na inne negatywne aspekty takiego sposobu stawkowania. Skoro najważniejsze są ostatnie zakłady stawiane w danej rozgrywce, gracz może mniej przejmować się zakładami stawianymi na początku, ponieważ i tak wszystko rozstrzygnie się pod koniec gry. Może to po pierwsze obniżać morale gracza na początkowych etapach gry, po drugie zaś potęgować stres, który po każdym wygranym zakładzie może stawać się coraz większy (gracz ma coraz więcej do stracenia). Poza tym system Paroli nie wyznacza graczowi celu, do jakiego ma on dążyć, dlatego może mu być bardzo trudno powiedzieć „stop”, kiedy dojdzie do serii coraz bardziej profitowych wygranych. Jeśli nie wyznaczy się planowanego profitu na początku gry, łatwo jest zapomnieć, że każdy ciąg poprawnych zakładów ma kiedyś swój koniec. 

Czy mimo wszystko można znaleźć jakieś zalety stawkowania systemem Paroli? Plusem na pewno jest to, że stawki stawiane po przegranych zakładach są cały czas na tym samym poziomie, dzięki czemu grać można dość długo (nie ma ryzyka szybkiego bankructwa w przypadku nawet długiej serii chybionych zakładów). Poza tym budżet gracza nie musi być początkowo zbyt duży, a sposób obliczania kolejnych stawek nie jest skomplikowany. Kolejną przewagą systemu Paroli nad systemami progresji malejącej jest fakt, że tu wygrane są wyższe i łatwiej o duży zysk, jednak znowu jak bumerang powraca ta sama kwestia. Zysk będzie duży pod warunkiem zajścia serii trafionych zakładów, a one nie zdarzają się często. Aby system Paroli się sprawdził, wymagana jest więc nie tylko skuteczność typera, ale też… sporo szczęścia (odpowiednia kolejność zagranych zakładów).