Systemy bukmacherskie – wszystko, co trzeba wiedzieć na początek
Skuteczne systemy bukmacherskie poszukiwane są przez graczy w zasadzie od zawsze. Niektórzy typerzy twierdzą, że znają i stosują 100-procentowo pewny system bukmacherski, który gwarantuje zyski z obstawianych zakładów bukmacherskich. Czy jednak w praktyce można pogodzić duże wygrane z brakiem ryzyka przegrania całego kapitału gracza? Sprawdzamy, jak działają darmowe systemy bukmacherskie i jak postępować, by dobry system bukmacherski faktycznie przynosił zyski. Omawiamy też najbardziej popularne systemy gry u bukmachera.
Czym są systemy bukmacherskie?
Choć w języku polskim utarło się mówić o systemach bukmacherskich, znacznie trafniejszym określeniem byłyby systemy stawkowania (w angielskim stosowane jest wyrażenie „staking systems”). Wszystkie systemy bukmacherskie, które poniżej omawiamy, dotyczą bowiem tego, na jakiej zasadzie dobierać stawki poszczególnych zakładów. Tymczasem nazwa system bukmacherski jest bardzo ogólna i może mylnie sugerować, że w ramach systemu opisane są np. zasady typowania poprawnych wyników, wyboru rodzaju zakładu itp. Pozostaniemy więc przy przyjętym nazewnictwie, jednak zaznaczając, że systemy bukmacherskie będziemy tu rozumieć jako określone zestawy reguł dotyczących tego, jak stawkować kolejne zakłady bukmacherskie. Oznacza to, że kiedy gramy według danego systemu, wysokość stawki każdego obstawianego zakładu wynika z przyjętych zasad, dzięki czemu nie musimy na oślep wybierać, jaką kwotą wykonamy kolejne zagranie. Niezależnie od naszego nastroju czy innych zewnętrznych okoliczności, stawka zakładu musi wynieść tyle, ile wskazują obliczenia otrzymane na podstawie zastosowania konkretnego wzoru czy reguły.
Bardzo ważne jest więc, by zrozumieć, że systemy gry u bukmachera nie pomagają graczowi w wyborze zakładów, które powinien obstawić. Systemy bukmacherskie stworzone zostały z myślą jedynie o tym, by pomóc w wyborze właściwych stawek zakładów wzajemnych. W jakim sensie właściwych? Najogólniej mówiąc, chodzi o to, aby dzięki zastosowaniu pewnych reguł stawkowania, gracz uzyskiwał jak najlepszy zysk przy ograniczeniu ryzyka dużych strat. Trzeba przyznać, że uzyskanie kompromisu między tymi celami jest wyjątkowo karkołomnym wyzwaniem i poszczególne systemy bukmacherskie w różnym stopniu sobie z nim radzą. Jedne koncentrują się na zysku (np. klasyczna progresja), w związku z czym są bardzo ryzykowne, inne na ograniczeniu ryzyka bankructwa (np. płaska stawka), co odbywa się kosztem możliwości szybkiego zarobku. Istnieją też bardziej zrównoważone rozwiązania. Systemy bukmacherskie różnią się jednak nie tylko stopniem ryzykowności i potencjalnej zyskowności, ale też ilością potrzebnego kapitału, liczbą poziomów gry, procentową wysokością stawki (% budżetu gracza), wymaganą wysokością kursów stawianych zakładów itp.
Jakie są więc najlepsze systemy bukmacherskie? Jaki jest dobry system bukmacherski dla początkujących graczy? Sprawdźmy to. Najpierw omówimy bardziej ryzykowne systemy gry u bukmachera, czyli systemy bukmacherskie progresywne, a następnie dużo bezpieczniejsze systemy bukmacherskie, które jednak z reguły nie mogą przynieść dużego zysku w krótkim czasie.
Progresja – systemy bukmacherskie progresywne
Na początek system bukmacherski, który jest najbardziej znanym i który wzbudza spore zainteresowanie, zwłaszcza wśród nowych, niedoświadczonych typerów. Systemy bukmacherskie należące do progresywnych to w zasadzie cała rodzina systemów stawkowania, których wspólną cechą jest uzależnianie wysokości stawki od wyniku poprzedniego zakładu. W progresji malejącej stawka jest zwiększana wtedy, gdy gracz postawi nietrafiony zakład. Tym samym po każdej przegranej następuje np. podwojenie stawki, dzięki czemu gracz odrobi straty, a nawet wypracuje zysk (przy założeniu, że tym razem wygra). Drugi rodzaj progresji, czyli progresja rosnąca, polega na zwiększaniu stawki za każdym razem, gdy gracz trafnie obstawi zakład. Bardziej skomplikowane systemy bukmacherskie progresywne przewidują też różnego typu zabezpieczenia, można również spotkać systemy mieszane – szczegóły przedstawiamy poniżej w opisach poszczególnych metod.
W tym momencie warto natomiast ostrzec, że żadna progresja nie jest polecana jako system bukmacherski dla początkujących graczy. Generalnie, choć nie istnieje coś takiego jak w pełni bezpieczny system bukmacherski, wszelka progresja wiąże się z naprawdę sporym ryzykiem straty całego budżetu przeznaczonego na grę. Najbardziej niebezpieczne są przy tym systemy bukmacherskie progresji malejącej, bo cechuje je szybki wzrost wysokości stawki, a przecież całe serie przegranych zakładów nie należą w bukmacherce do rzadkości. Z drugiej strony progresja to o tyle dobry system bukmacherski, że przy pewnej dozie szczęścia szybko można uzyskać wysokie zyski, nawet jeśli wyjdziemy od serii porażek. Przyjrzyjmy się więc dokładniej, jak obstawia się zakłady bukmacherskie w różnych rodzajach systemów progresywnych.
1. System bukmacherski Martingale’a
System bukmacherski Martingale’a to reprezentant grupy systemów progresji malejącej, nazywany często progresją klasyczną. Zasady stawkowania są tu bardzo proste. Dla przykładu stawiasz pierwszy zakład za 10 zł. Jeśli jest on wygrany, kolejny zakład ponownie wnosisz za stawkę 10 zł, jeśli natomiast przegrany – za 20 zł. Jeśli tym razem wygrasz, kolejny zakład obstawiasz za stawkę wyjściową, czyli 10 zł, a jeśli po raz drugi przegrasz, trzeci zakład będzie miał już stawkę 40 zł. Tak więc po każdej wygranej stawiamy zakład za stawkę wyjściową, a po każdej przegranej, podwajamy stawkę. W efekcie 1 wygrana pozwala z zyskiem odrobić ciąg przegranych, jednak stawki rosną w zwrotnym tempie, co z kolei szybko może wyczerpać nasze zasoby finansowe. Posłużmy się znów przykładem. Załóżmy, że na grę mamy 1 tys. zł. Jeśli zakłady bukmacherskie zaczniemy stawiać, wychodząc od kwoty 10 zł, w przypadku serii porażek wystarczy nam na postawienie tylko 6 zakładów. Kolejne stawki wynosić będą bowiem: 10, 20, 40, 80, 160, 320 zł. Zgodnie z zasadami systemu Martingale’a już 7. zakład powinien być wniesiony za 640 zł, podczas gdy w kasie zostało nam jedynie 370 zł. Oczywiście w tym momencie może kusić, by dorzucić brakujące 270 zł do bankrollu (budżetu gracza), jednak podstawowa zasada bezpieczeństwa mówi o tym, by nigdy nie przekraczać budżetu ustalonego przed rozpoczęciem gry. Z kolei gdy zagramy za 370 zł, 1 zakładem nie odrobimy poniesionych strat.
Trzeba więc mieć świadomość, że system bukmacherski Martingale’a może się sprawdzić przede wszystkim wtedy, gdy gracz posiada naprawdę duży bankroll. W przypadku serii niepowodzeń stawki zaczynają być naprawdę kolosalne. W naszym przykładzie w przypadku ciągu przegranych stawka 8. zakładu wyniesie 1280 zł, 9. – 2560 zł, a 10. – aż 5120 zł! Dla przeciętnego typera obstawianie zakładów za takie kwoty jest nierealne, a wręcz szalone, ale to nie wszystko. Nawet jeśli gracz jest majętny i może sobie pozwolić na to, by testować system bukmacherski tego typu, przeszkodą mogą się okazać praktyki, jakie stosują sami bukmacherzy. Jeśli bukmacher uzna jakieś zagrania typera za podejrzane, czy po prostu za zbyt zagrażające jego interesom, może nałożyć limit bukmacherski. Zawarcie zakładu może być więc zablokowane z powodu zbyt wysokiej stawki (odgórnie dla wszystkich graczy lub indywidualnie), a w skrajnych przypadkach bukmacher może zupełnie zablokować konto gracza.
Podsumowując, system bukmacherski Martingale’a niesie ze sobą ogromne ryzyko przegrania wszystkich pieniędzy i to w krótkim czasie. Z kolei poprawne typowanie zakładów nie przynosi wcale tak szybkich i spektakularnych zysków (bo ciągle obstawiamy za stawkę wyjściową). Natomiast plusem tego sytemu stawkowania jest możliwość błyskawicznego odrobienia strat – o ile nie natrafimy wcześniej na limit bukmacherski.
2. System bukmacherski Fibonacciego
Bezpieczniejszą odmianą progresji malejącej jest system bukmacherski Fibonacciego. O ile w systemie Martingale’a podwajamy stawki zakładów następujących po zakładach przegranych, tu stawki rosną dużo spokojniej. Podstawą systemu jest tzw. ciąg Fibonacciego, który można uzyskać poprzez dodawanie do siebie 2 kolejnych liczb, wychodząc od 0 i 1. Kolejne elementy ciągu to 0, 1, 1, 2, 3, 5, 8, 13, 21, 34, 55, 89, 144, 233, 377, 610, 987 itd. Wzór stworzony przez Fibonacciego odzwierciedla zasadę złotego podziału, która fascynowała już starożytnych myślicieli – jak jednak wykorzystać ją, obstawiając zakłady bukmacherskie? Otóż wnosząc zakłady bukmacherskie pomijamy oczywiście 0 i niekoniecznie musimy wychodzić od 1 zł (zwłaszcza, że bukmacherzy mogą wymagać, by najniższa stawka zakładu wynosiła więcej). System bukmacherski Fibonacciego mówi, że stawka każdego zakładu wnoszonego po porażce równa jest sumie stawek 2 poprzednich zakładów. Jeśli natomiast wygramy, nie wracamy od razu do najniższej możliwej stawki, tylko cofamy się o 1 poziom – tak więc po wygranym zakładzie postawionym za 3 zł, stawka kolejnego zakładu wyniesie 2 zł. Dopiero kiedy 2 kolejne zakłady są trafione, typer wraca do stawki początkowej ciągu.
Jak łatwo zauważyć, system bukmacherski Fibonacciego nie jest tak agresywny jak klasyczna progresja. Stawki stawiane po przegranych zakładach rosną dużo wolniej – zwłaszcza na początkowym etapie gry. W przypadku serii porażek pozwala to na kontynuowanie obstawiania zakładów sportowych nawet, jeśli nie dysponujemy bardzo dużym budżetem, choć w związku z całkiem realnym prawdopodobieństwem wystąpienia szeregu przegranych, również tu bankroll powinien być niemały. Im bowiem dłuższa seria niepowodzeń, tym stawki zaczynają rosnąć szybciej. Poza tym również ta progresja nie jest specjalnie zyskowna i na pewno nie można powiedzieć, by był to szczególnie opłacalny system bukmacherski.
3. System bukmacherski d’Alemberta
System bukmacherski d’Alemberta to inny typ progresji malejącej, zwanej też piramidą czy oscylatorem. W tym systemie stawkowania trzeba najpierw ustalić, o jaką wartość będziemy zwiększać stawkę po postawieniu nietrafionego zakładu lub zmniejszać po wygranej (choć dolny limit stanowi stawka początkowa). Tak więc, w przeciwieństwie do omówionych wcześniej systemów, tu stawka wzrasta za każdym razem o tę samą kwotę. Dzięki temu nawet wielokrotne postawienie przegranego kuponu nie powoduje, że stawki rosną lawinowo. Tym samym gracz może obstawić znacznie więcej zakładów niż w przypadku klasycznej progresji.
Jak jednak ustalić wartość jednostki, o którą będą zwiększane czy zmniejszane stawki zakładów? To zależy od tego, jaki jest nasz bankroll i ile minimum szans na zagranie chcemy mieć w odwodzie. Załóżmy, że chcemy mieć możliwość postawienia 7 zakładów, przy posiadaniu 700 zł na grę. Teraz musimy obliczyć, ile jednostek jest nam potrzebnych. System bukmacherski d’Alemberta w przypadku przegranych zakładów wymaga, by pierwszy zakład postawić za 1 jednostkę, 2. – za 2 jednostki, 3. za 3 itd. Tak więc aby postawić 7 zakładów, potrzebujemy sumy 1 + 2 + 3 + 4 + 5 + 6 + 7 jednostek, tj. 28. W tym przypadku stawka wyjściowa wyniesie więc 25 zł (700 zł/28). Oczywiście jeśli będziemy chcieli mieć więcej szans na grę, konieczne będzie odpowiednie zmniejszenie wysokości jednostki.
Mimo wolniejszego tempa wzrostu stawki niż w systemie Martingale’a (kiedy stawiamy nietrafione zakłady), nadal ten system bukmacherski jest mocno ryzykowny. Poza tym wyjątkowo duże znaczenie mają tu kursy stawianych zakładów – powinny być jak najbardziej zbliżone do 2,00, co dodatkowo ogranicza swobodę gry i wpływa na dobór obstawianych zakładów.
4. System bukmacherski stały profit
Ten system bukmacherski to również progresja malejąca, której podstawą jest konieczność określenia zysku, do jakiego dążymy – nie powinien on wynosić więcej jak 80% kapitału przeznaczonego na grę. Stawki zakładów zwiększają się w przypadku, gdy postawimy nietrafione zakłady bukmacherskie, gdyż w takiej sytuacji kolejna stawka musi jednocześnie przynieść planowany zysk oraz pozwolić na odrobienie strat z poprzedniego zakładu. To, jak wygląda dana gra przy użyciu systemu stały profit zależy już od obranej strategii gracza. Może on np. zaplanować większą lub mniejszą liczbę etapów dochodzenia do celu, ustalić konkretne przedziały kursów zakładów itd.
Pamiętając, że systemy bukmacherskie typu progresywnego są zawsze ryzykowne, trzeba przyznać, że stały profit nie należy pod tym względem do czołówki. Jeśli gra przy jego zastosowaniu jest dobrze zaplanowana i umiejętnie zrealizowana, może to przynieść szybki zysk. Na pewno wymaga to jednak sporych umiejętności i jest przeznaczone raczej dla doświadczonych graczy. Bez tego system bukmacherski stały profit również oznacza duże ryzyko przegrania całego bankrollu.
5. System bukmacherski Labouchere’a
Ostatnia omawiana w tym artykule progresja malejąca to system bukmacherski Labouchere’a (system przeniesiono do bukmacherki z gry w ruletkę). Tak samo jak w systemie stały profit konieczne jest tu zaplanowanie, jaki dokładnie zysk mamy osiągnąć. Kwotę tę trzeba zapiać jako sumę liczb całkowitych – nie ma tu żadnych reguł, robimy to jak nam się spodoba, a kolejność liczb też nie ma znaczenia. Wszystkie liczby spisujemy i zaczynamy obstawiać zakłady bukmacherskie, których kurs powinien wynosić 2,00. Stawka wynosi tyle ile suma pierwszej i ostatniej liczby z naszego ciągu. Po postawieniu trafionego zakładu, skreślamy te 2 liczby i stawiamy kolejny zakład – stawką znów jest suma pierwszej i ostatniej liczby ciągu. Jednak jeśli zakład był przegrany, nie skreślamy żadnych liczb, a dodatkowo sumę pierwszej i ostatniej dopisujemy na końcu ciągu. Stawka kolejnego zakładu będzie na pewno większa niż poprzedniego (znów stawiamy za sumę pierwszej i ostatniej liczby). Zysk zostaje osiągnięty w momencie, gdy lista staje się pusta. Istnieje jednak ryzyko, że zanim to osiągniemy, wyczerpie się nasz bankroll.
Można powiedzieć, że do pewnego stopnia jest to skuteczny system bukmacherski, gdyż do osiągnięcia sukcesu wystarcza skuteczność obstawianych zakładów w wysokości 34% (1 trafiony na 3 postawione zakłady bukmacherskie). Jeśli budżet gracza jest wystarczająco duży, a minimalna wymagana skuteczność zachowana, cel zostanie osiągnięty. Mimo wszystko ryzyko przegranej jest duże, jeśli trafi się nam seria niepowodzeń, a zyski nie są spektakularne. Plusem natomiast jest na pewno powolne zwiększanie się wysokości stawek w przypadku odnoszenia przegranych.
6. System bukmacherski Greenwood
System bukmacherski Greenwood jest wyjątkowo ryzykowny i na pewno nie jest polecany jako system bukmacherski dla początkujących. Pierwszym krokiem jest określenie, jaki zysk chcemy osiągnąć. Następnie trzeba wyliczyć, jaka stawka pozwoli uzyskać taki zysk przy obstawianiu zakładów o zdefiniowanym kursie. Najczęściej gracze obstawiają w ten sposób zakłady wielozdarzeniowe o łącznym kursie około 7,00. W przypadku przegranej trzeba ponowić zakłady bukmacherskie, ale po zaktualizowaniu obliczeń – wygrana musi być bowiem zwiększona tak, aby poza założonym zyskiem udało się też odrobić poniesione straty. Jak widać jest to system bukmacherski, który łączy w sobie progresję klasyczną z zasadami stałego profitu, co w efekcie daje wybitnie ryzykowny system wymagający dużych nakładów kapitału.
7. System bukmacherski Paroli
Czas przyjrzeć się bliżej drugiej grupie systemów stawkowania progresywnych, czyli progresji rosnącej. Jako pierwszy omówimy system bukmacherski Paroli. Jest to niejako lustrzane odbicie systemu Martingale’a, gdyż w tym przypadku stawka zakładu również zostaje podwojona (dla zakładów o kursie około 2,00), ale po każdym wygranym zakładzie – a nie przegranym, jak to jest w systemie Martingale’a. Dlatego też system bukmacherski Paroli zwany jest też systemem anty-martingale. Co natomiast się dzieje, gdy postawiony zakład jest błędny? Wtedy gracz nie zmienia wysokości stawki, dzięki czemu nawet gdy zajdzie seria przegranych zakładów, nie grozi mu szybkie wyczerpanie budżetu. Niestety pozostawanie przy tej samej wysokości stawki ma swoje wady. Przede wszystkim, żeby odrobić większe straty, nie wystarczy postawić 1 zakładu – w tym celu konieczne jest wielokrotne poprawne obstawienie zakładów. Co gorsza, nawet jeśli gracz postawi np. 10 wygranych zakładów z rzędu, a zakład numer 11 będzie przegrany, typer od razu traci cały wypracowany zysk i jest na minusie. Aby odrobić straty, znowu musi postawić szereg trafionych zakładów i taka sytuacja dla wielu graczy jest mocno frustrująca.
Jak widać system bukmacherski Paroli prowadzi do dziwnej sytuacji, w której najważniejsze są zakłady stawiane pod koniec gry, gdyż mogą one przekreślić pasmo wcześniejszych sukcesów. Ale kiedy właściwie mamy do czynienia z tymi „ostatnimi” zakładami? Jeśli gracz przegrywa, gra rzecz jasna do wyczerpania środków. Natomiast kiedy wygrywa, musi sam zadecydować o końcu rozgrywki, bo sam system bukmacherski nie daje mu w tym temacie żadnych wskazówek. W przypadku dobrej passy trudno samemu podjąć decyzję o zakończeniu obstawiania, więc wysoce prawdopodobne, że gracz będzie grał, aż … postawi przegrany zakład (i przegra wszystko, co dotąd uzyskał) – i to kolejna pułapka tego systemu.
8. System bukmacherski 1–3–2–6
System bukmacherski 1–3–2–6 również polega na zwiększaniu stawki po każdym wygranym zakładzie. Obstawianie dzieli się tu na 4 etapy, a na 2 ostatnich etapach gracz dokonuje zabezpieczenia, czyli nie gra za całość wygranych środków, część odkładając na wypadek przegranej. Dlatego jeśli 2 pierwsze postawione zakłady bukmacherskie są trafione, gracz ma pewność, że przynajmniej nie będzie stratny (bankroll jest w tym momencie już zabezpieczony). Jednak aby zysk był wysoki, typer musi wygrać aż 4 razy pod rząd. Niestety kiedy 3 pierwsze zakłady bukmacherskie są wygrane, a 4. przegrany, gracz nie zyskuje nic (choć też nic nie traci). Jeszcze gorszy scenariusz realizuje się wtedy, gdy przegrany jest 2. zakład – to koniec gry, gdyż gracz bankrutuje. Kiedy natomiast typer przegra w 1. lub w 3. zakładzie, co prawda traci część środków, ale może kontynuować grę.
Choć może się to wydać nieco skomplikowane, w praktyce system bukmacherski 1–3–2–6 ma proste zasady. Gracz wchodzi do gry z 2 jednostkami, np. 20 zł (1 jednostka to 10 zł) i obstawia zakłady bukmacherskie o kursie 2,00. Jeśli ciągle wygrywa, najpierw stawia 1 jednostkę, następnie 3 jednostki, 2 jednostki i na koniec 6 jednostek (stąd nazwa 1-3-2-6). Ostatecznie w najlepszym wypadku wygrywa 12 jednostek (2,00 x 6), czyli 120 zł, co przy wkładzie 20 zł jest świetnym wynikiem. Można więc przyznać, że 1-3-2-6 to bardzo opłacalny system bukmacherski, jednak tylko wtedy, gdy gracz trafnie wytypuje 4 kolejne zakłady, co na pewno nie jest łatwe. Plusem metody jest także zabezpieczenie przed stratami, choć nie jest ono kompletne, gdyż można stracić cały swój kapitał na drugim etapie gry. Tak więc jest to dużo mniej ryzykowny system niż np. system bukmacherski Martingale’a, ale na pewno nie można powiedzieć, że to w pełni bezpieczny system bukmacherski.
9. System bukmacherski Piętnastka
System bukmacherski Piętnastka posiada jeszcze więcej etapów – jest ich aż 15. Tu również wskazane jest, by obstawiać zakłady bukmacherskie o kursie bliskim 2,00, dzięki czemu w założeniu środki mają się podwajać (to „system bezpiecznego podwajania”). Jak to działa? Za każdym razem gracz obstawia zakłady bukmacherskie za część środków (wyjątkiem jest pierwszy zakład). Kwoty, które nie wchodzą do gry są odkładane do osobnej puli, która stanowi zabezpieczenie na wypadek, gdy zakład będzie nietrafiony – wtedy gra może być kontynuowana dzięki środkom z zabezpieczenia. W przypadku wygranych na poziomach nieparzystych typer odkłada połowę wygranej jako zabezpieczenie, a na parzystych gra za całą kwotę wygranej z poprzedniego zakładu – i tylko wtedy stawka się zwiększa (podwaja). Po pierwszym nietrafionym zakładzie gracz znów stawia zakład za tę samą stawkę, jednak druga przegrana z rzędu wymaga cofnięcia się o 1 poziom, czyli zmniejszenia stawki o połowę. Jeśli gracz ma dość zmienne szczęście w czasie gry według zasad Piętnastki, musi raz zwiększać stawkę, raz ją zmniejszać i taka rozgrywka może trwać dość długo, zanim uda mu się dojść do ostatniego poziomu – albo przegrać wszystkie środki.
Piętnastka to dobry system bukmacherski w tym sensie, że można rozpocząć grę z naprawdę małą stawką i teoretycznie możliwe jest przy tym osiągnięcie dużych zysków. Jeśli gracz pierwszy zakład stawia za 2 zł, to gdy uda mu się dojść do ostatniego poziomu, zakończy grę z wygraną w wysokości 768 zł. Jednak dojście do tego punktu jest bardzo trudne i dość czasochłonne. Aby był to skuteczny system bukmacherski, gracz musi stawiać minimum 2 poprawne na 3 stawiane zakłady bukmacherskie. Na plus można zaliczyć fakt, że gracz nie musi tu dokonywać jakichś trudnych wyliczeń, gdyż stawki albo się dwukrotnie zwiększa/zmniejsza (w zależności od wyniku poprzedniego zakładu), albo zachowuje na tym samym poziomie.
Nieprogresywne systemy bukmacherskie
Spójrzmy teraz na dużo bardziej bezpieczne systemy bukmacherskie, nie zapominając przy tym, że żaden system nie uchroni nas w pełni przed ryzykiem przegrania wszystkich zaangażowanych do gry pieniędzy.
1. System bukmacherski płaska stawka
Zasady tego systemu stawkowania są bardzo proste: należy określić, jaką stawkę będziemy stawiać i niezależnie od wyniku naszego typowania, kolejne zakłady obstawiać za niezmienioną stawkę. Wysokość stawki nie jest też uzależniana od wysokości kursów zakładów, natomiast nie powinna ona przekraczać 2% całego posiadanego budżetu gracza, gdyż to pozwala obstawić co najmniej 50 zakładów. Oczywiście jeśli nawet mała część zakładów jest wygrana, liczba możliwych zagrań automatycznie się zwiększa. W porównaniu do wszelkich systemów o charakterze progresji, stała stawka to bardzo bezpieczny system bukmacherski i żeby zbankrutować, trzeba naprawdę się „postarać”. Z drugiej strony nie można tu liczyć na szybki, wysoki zysk – jednak jeśli gramy bezpiecznie, nie możemy liczyć na duże, szybkie wygrane.
Natomiast można zaryzykować stwierdzenie, że jest to najlepszy system bukmacherski dla początkujących graczy, a w każdym razie jedna z lepszych opcji. Grając w ten sposób, typer łatwo może ocenić własne umiejętności obstawiania zakładów bukmacherskich, bo wyniki widać jak na dłoni. Nie trzeba tu nic obliczać, a całą swoją uwagę można skupić na typowaniu wyników meczów.
2. System bukmacherski stawkowanie procentowe
Stawkowanie procentowe wymaga już dokonywania obliczeń przed każdym kolejnym zakładem bukmacherskim. W pewnym sensie stawka nadal pozostaje „ta sama”, jednak nie jest ona identyczna kwotowo, a procentowo. Jeśli więc gracz ustali, że za każdym razem będzie stawiać 2% bankrollu, to stawka wzrośnie nominalnie po każdym wygranym zakładzie (bo powiększył się bankroll) i zmaleje po każdej przegranie (bo bankroll został uszczuplony).
W dalszym ciągu taki system stawkowania można określić jako dość bezpieczny system bukmacherski, aczkolwiek jego obsługa jest bardziej czasochłonna. Za każdym razem typer musi przeliczać wysokość stawki, a co gorsza, musi czekać na rozliczenie poprzedniego zakładu. Rozwiązaniem może być przyjęcie zasady, że stawka jest zmieniana dopiero po rozliczeniu określonej liczby zakładów, co pozwoli na bardziej płynną grę. W stosunku do płaskiej stawki system stawkowania procentowego jest natomiast bardziej zyskowny, ale nadal trudno się spodziewać, by przy obstawianiu za stawki w wysokości 2% bankrollu możliwe było uzyskiwanie wysokich profitów.
3. System bukmacherski stawkowanie modulowane
Kolejny system bukmacherski, który wymaga, by samodzielnie określić wysokość stawki, to stawkowanie modulowane. Optymalna wysokość to ponownie 2% bankrollu. Tę wartość należy podzielić przez 10, w wyniku czego poznamy wartość 1 jednostki. Obstawiając zakłady bukmacherskie, możemy postawić od 1 do 10 jednostek na każdy zakład. Skąd wiedzieć, ile jednostek postawić w danym przypadku? Kluczowa jest dokładna analiza obstawianych spotkań sportowych. Otóż im bardziej prawdopodobne jest zajście danego zdarzenia (np. wygrana drużyny X), tym większą liczbę jednostek powinniśmy na nie postawić. I przeciwnie, im mniej jesteśmy pewni, że dane zdarzenie nastąpi, tym mnie jednostek stawiamy. Należy też pamiętać, że maksymalna liczba jednostek powinna być przyznawana bardzo rzadko – w przeciwnym razie zamiast stawkowania modulowanego otrzymamy system bukmacherski płaskiej stawki.
Stawkowanie modulowane to bardziej skomplikowana wersja płaskiej stawki, która pozwala na lepsze dopasowanie stawki do poszczególnych zakładów. Dlatego niektórzy uważają, że jest to najlepszy system bukmacherski – cechuje go dość wysokie bezpieczeństwo i całkiem zadowalające zyski – o ile typowania są w miarę skuteczne. To jednak jak zwykle nie jest proste i wymaga większej świadomości gracza (to ostatnie zaawansowani gracze uważają jednak za plus).
4. System bukmacherski Kelly’ego
Na koniec najbardziej skomplikowany system bukmacherski, czyli sposób na dobieranie stawek zakładów bukmacherskich na podstawie wzoru matematycznego. Dzięki „kryterium Kelly’ego” można sprawdzić, jak w najlepszy sposób zagospodarować swój bankroll, czyli uzyskać jak największy zysk przy zachowaniu jak najwyższego poziomu bezpieczeństwa. Ale uwaga – wzór określa co prawda najlepszą możliwą wysokość stawki danego zakładu (S), ale założenie jest takie, że znane są 3 zmienne: wysokość budżetu (B), kurs zakładu (K) i prawdopodobieństwo obstawianego wyniku zakładu (P). Problematyczna jest rzecz jasna ostatnia zmienna – jeśli błędnie oszacujemy prawdopodobieństwo, wyliczenia podadzą błędną wysokość stawki. Sam wzór przedstawia się tak:
S = [ B * ( P * K – 1) ] / (K – 1).
To nadal nie wszystko. Cały szkopuł tkwi w tym, że system bukmacherski Kelly’ego przynosi efekty przy obstawianiu „wartościowych zakładów”, czyli w języku branżowym – valuebetów. Co to dokładnie oznacza? Otóż system bukmacherski Kelly’ego sprawdza się, gdy obstawiamy zakłady bukmacherskie o zawyżonych kursach, czyli takie, gdzie bukmacher popełnił błąd (konkretnie nie doszacował prawdopodobieństwa zajścia danego zdarzenia). Warunkiem jest więc, by:
P*K > 1
Czy jest to bezpieczny system bukmacherski? Tak, o ile jest stosowany prawidłowo, jest to w miarę bezpieczna metoda stawkowania – właściwie wyliczone stawki zapewniają bowiem minimalizację ryzyka bankructwa. Czy natomiast jest to skuteczny system bukmacherski? Odpowiedź znów jest twierdząca, ale na pewno nie dla każdego. Gracz musi bowiem stosować system bukmacherski Kelly’ego bardzo umiejętnie. Bez prawidłowego szacowania realnego prawdopodobieństwa określonych wyników i umiejętności szybkiego znajdowania valuebetów wiele tu nie zdziałamy. Jest więc to raczej system bukmacherski dla bardziej zaawansowanych typerów i w dłuższym okresie gry w taki sposób efekty mogą być bardzo satysfakcjonujące. Jeśli więc mamy nie tylko wysokie umiejętności typowania, ale też sporo czasu i cierpliwości, możemy po pewnym czasie uznać, że jest to dla nas najlepszy system bukmacherski.
Skuteczne systemy bukmacherskie – zasady gry
Poznaliśmy w ogólnym zarysie najbardziej popularne systemy bukmacherskie, jednak aby skutecznie korzystać z któregokolwiek systemu stawkowania, należy znać kilka podstawowych zasad postępowania. Po pierwsze często można spotkać się z pytaniem graczy: jakie są pewne systemy bukmacherskie? Niestety każdy doświadczony typer na tak postawione pytanie odpowie, że nie istnieje coś takiego jak w 100% pewny system bukmacherski. Nikt nie da nam gwarancji (z pokryciem), że ten czy inny, nawet najlepszy system bukmacherski, zapewni nam wygraną. Zresztą nie temu służą systemy, przy pomocy których można obstawiać zakłady bukmacherskie. Systemy gry u bukmachera podają jedynie zasady, których przestrzeganie ma pomóc graczowi odpowiednio dobierać stawki zakładów, minimalizując ryzyko bankructwa i/lub maksymalizując wygraną. Coś takiego jak pewny system bukmacherski nie może istnieć też z tego powodu, że bukmacherzy mają własne sposoby (np. wspomniane limity), by minimalizować ryzyko bycia wysoko ogrywanym przez zbyt sprytnych typerów. Co więcej, najlepsze systemy bukmacherskie pozwalają na osiąganie zadowalających i regularnych zysków z gry, kiedy pod uwagę weźmiemy wyniki z dłuższego okresu czasu.
Tu pojawia się kolejny ważna zasada dotycząca tego, jak stosować systemy gry u bukmachera. Jeden miesiąc testowania danego systemu stawkowania to minimalny okres czasu, po jakim można wyciągać jakiekolwiek wnioski – czy jest to skuteczny system bukmacherski, na ile jest bezpieczny i na ile opłacalny. Najlepiej jest zapisywać stawiane w ramach danego systemu zakłady bukmacherskie (w tym typ, kurs, stawkę, szacowane prawdopodobieństwo zajścia zdarzenia, wynik) i co jakiś czas dokonywać ich rzeczowej analizy. Jeśli w dłuższej perspektywie czasowej wybrany system bukmacherski nie przynosi zysków albo są one niezadowalające, trzeba spróbować innej opcji. Oczywiście problem może tkwić zwyczajnie w nieskuteczności obstawianych typów i to w pierwszej kolejności warto przeanalizować. Najlepiej widać to, kiedy stosujemy np. płaską stawkę – ten bezpieczny system bukmacherski jest idealny do ocenienia, na ile trafnie gracz typuje wyniki meczów. Jeśli natomiast wybrany system bukmacherski przynosi zyski, ale dość niskie, warto wypróbować inne systemy gry bukmacherskie. Tylko w ten sposób możemy sprawdzić, jakie – przy naszym stylu gry – są najskuteczniejsze systemy bukmacherskie.
Skuteczne systemy bukmacherskie wymagają więc sporo cierpliwości i wytrwałości – nie można się zniechęcać po tygodniu obstawiania, kiedy to nasz bilans wskazuje, że jesteśmy na dużym minusie. Trzeba więc trzymać się wybranych zasad, w tym nie zapominać o ustalonej wysokości bankrollu. Systemy bukmacherskie mają uporządkować nasz sposób stawkowania, a przekroczenie przyjętego budżetu na grę nie wynika z obliczeń, a z poddania się emocjom (pozytywnym czy negatywnym) i jest prostą drogą do prawdziwych kłopotów finansowych.
Najskuteczniejsze systemy bukmacherskie – jak wybrać?
Systemy obstawiania meczy mają ułatwić obstawianie zakładów bukmacherskich, jednak już sam wybór systemu nie jest sprawą łatwą. Jeśli chodzi o system bukmacherski dla początkujących, najlepiej jest zacząć od rozwiązań najprostszych i najbezpieczniejszych – stała stawka czy stawkowanie procentowe to dobry wybór na początek. Z kolei bardziej zaawansowani typerzy często wybierają stawkowanie modulowane, gdyż dobrze równoważy bezpieczeństwo gry z dość dobrymi zyskami, jakie można uzyskać. Osoby o wysokich umiejętnościach bukmacherskich chwalą sobie także system bukmacherski Kelly’ego.
Jak natomiast ocenić progresywne systemy bukmacherskie? Choć są wysoce ryzykowne, na pewno nie można uogólniać i stwierdzać, że takie systemy obstawiania meczy w ogóle nie mogą być opłacalne. Wiele zależy od umiejętności i osobowości gracza, ale też od rodzaju zakładów i obstawianych dyscyplin sportowych. Nawet tak ryzykowny system bukmacherski, jak system Martingale’a, może okazać się skuteczny, np. gdy obstawiamy remisy – a te często padają w meczach hokeja na lodzie czy piłki nożnej. Można więc poszukać drużyny, która często kończy mecz remisem i obstawiać zakłady bukmacherskie na remis aż do skutku (lub wyczerpania budżetu). W przypadku szczęśliwego rozwoju wypadków może to być bardzo opłacalny system bukmacherski, gdyż kursy na remisy są często wysokie. Można więc testować różne darmowe systemy bukmacherskie, ważne jednak, by robić to z głową. Jeśli chcemy znaleźć np. skuteczny system bukmacherski na bramki, warto poczytać artykuły na specjalistycznych serwisach o tematyce bukmacherskiej czy podpytać znajomych graczy – a potem dość ostrożnie przetestować polecane systemy bukmacherskie. Nic nie stoi na przeszkodzie, by z czasem zacząć wprowadzać modyfikacje do stosowanych systemów i w ten sposób odkryć własny najlepszy system bukmacherski.