Borussia Dortmund w wyśmienitych nastrojach kończyła 2018 rok – zespół prowadzony przez Luciena Favre radził sobie świetnie, prezentował miły dla oka futbol, a co najważniejsze: miało to swoje odzwierciedlenie w tabeli Bundesligi, w której popularni „Borusse” zajmowali pierwsze miejsce z siedmioma punktami przewagi nad Bayernem Monachium. Sporo mówiło się, że tak grający zespół z Zagłębia Ruhry jest w stanie utrzymać przewagę i sięgnąć po mistrzostwo Niemiec.
Dwa miesiące później sytuacja jest zgoła odmienna. Z przewagi siedmiu punktów nie zostało już zupełnie nic. Jest to konsekwencja kryzysu, w który wpadła Borussia Dortmund. Sześć punktów w pięciu meczach, to nie jest dorobek, którym chwaliłby się zespół walczący o mistrzostwo kraju. Wprawdzie drużyna Łukasza Piszczka nadal jest liderem Bundesligi, to jednak jest to spowodowane lepszym bilansem bramkowym – zarówno Borussia, jak i Bayern, mają po 54 punkty na koncie.
Zmieniła się także sytuacja u bukmacherów, którzy jeszcze przed rozpoczęciem zmagań w 2019 roku dawali wyraźnie większe szanse na mistrzostwo Borussii Dortmund. Obecnie wszystko wróciło do normy – w Fortunie kurs na triumf Bayernu Monachium w Bundeslidze wynosi 1,35. Natomiast, jeśli sądzicie, że dortmundczycy zdołają wygrzebać się z kryzysu: zanotują świetną końcówkę sezonu i okażą się lepsi od Bayernu, to możecie skorzystać z współczynnika 3,0.
W sezonie 2018/2019 do rozegrania zostało dziesięć spotkań. Najbliższa, 25. kolejka, rozpocznie się już w piątek.