Drugim z głównych patronów Światowych Dni Młodzieży w Panamie został święty Jose Sanchez del Rio. Jego losy – podobnie jak świętego Juana Diego – również związane są z Meksykiem. Urodził się w 1913 roku w Sahuayo, a zmarł męczeńską śmiercią w roku 1928 w Guadalajarze, mając zaledwie piętnaście lat.
Tłem dla jego pełnego gorliwej wiary życia była wojna domowa, jaka wstrząsnęła Meksykiem w latach 1926-1929 – Powstanie Chrystusowców, znane także pod nazwą Cristiady, Uczestnikami konfliktu były z jednej strony rząd Meksyku dążący do wprowadzenia w życie antyklerykalnych przepisów konstytucyjnych, z drugiej zaś niezgadzające się na to masy ludowe, dla których wiara katolicka była istotną częścią tożsamości. Sprzeciwiały się one między innymi takim posunięciom rządu, jak likwidacja kościołów czy nacjonalizacja instytucji religijnych.
Pochodzący z ubogiej religijnej rodziny farmerskiej Jose Sanchez del Rio wstąpił do szeregów rebeliantów kierując się chęcią obroną tradycyjnych wartości, z jakich wyrastał. Po jednej z potyczek powstańców z wojskami rządowymi, Jose dostał się w niewolę. Dostał od miejscowych władz propozycje nie do odrzucenia, które ochroniłyby go od niechybnej kary śmierci. Propozycjami tymi były wpłata 5 tysięcy pesos lub wstąpienie do oddziałów rządowych. Młody Jose Sanchez del Rio nie przystał jednak na nie, kierując się wiarą w Boga i poczuciem honoru. Przed śmiercią był więziony w jednym z profanowanych przez władzę kościołów, torturowany, a następnie zamordowany. Zanim usłyszał wyrok, zdążył jeszcze napisać poruszający list do rodziny, w którym tłumaczył religijne motywy swojego postępowania. Zapewniał między innymi, że „umiera szczęśliwy u boku Pana”. Przed śmiercią miał krzyknąć „Viva Cristo Rey!” („Niech żyje Chrystus Król!”), po czym zakreślił na ziemi zakrwawioną ręką znak krzyża.
Jose Sanchez del Rio został beatyfikowany w 2005 roku przez papieża Benedykta XVI, kiedy ten ogłosił błogosławionymi trzynastu męczenników meksykańskich, którzy ponieśli śmierć za wiarę w czasie Cristiady. W 2016 roku natomiast został ogłoszony świętym przez papieża Franciszka. Święty pozostaje wciąż jednym z symboli religijności Ameryki Łacińskiej.